Ekorodzice

Potrzeby matki a potrzeby dziecka

Autor: Monika Lipowska-Hajduk 2013.10.16, 11:04
Pierwsze chwile z maleńkim dzieckiem bardzo absorbują matkę. Szybko może pojawić się silne zmęczenie, zniechęcenie. Bez odpowiedniej regeneracji psychicznej i fizycznej frustracja i wykończenie mogą wziąć górę nad radością z narodzin. Pogodzenie potrzeb matki i dziecka to kwestia kompromisu. Zauważenia nie tylko dziecka, ale też siebie. 

fot. Zdjęcie wykonane podczas Tygodnia Bliskości w Krakowie

Bardzo ważny jest nasz wewnętrzny stosunek do siebie jako matki. Ile jest w nas tolerancji dla naszego zmęczenia, słabości? Ile jest w nas akceptacji siebie jako matki. Matki niedoskonałej, matki wystarczająco dobrej. 

Wewnętrzny obraz matki bierze się z postrzegania jej roli w społeczeństwie. Czy odbieramy ją przez wszechobecne stereotypy? 

Społeczno-kulturowa wizja macierzyństwa ma ogromny wpływ na to jak kobiety przeżywają zdarzenie zostania matką. Na macierzyństwo trzeba patrzeć przez pryzmat swoich doświadczeń oraz poszczególnych, konkretnych kobiet. Kobiety, które zostają matkami, przeżywają ograniczenie swej podmiotowości i autonomii, nie czują się aktywnymi uczestniczkami tego zdarzenia, biernie wpasowują się w skonstruowaną społecznie rolę "dobrej matki". 

Często potrzeby kobiety, które wykraczają poza sferę macierzyństwa, stoją w sprzeczności z wypełnianiem zobowiązań wobec określonych ról pełnionych w społeczeństwie. Gdy lekceważymy swoje potrzeby, możemy być pewne, że wrócą one do nas, czasem zwielokrotnione, z większą siłą. Wykończonej matce o wiele trudniej zapewnić dobre bezpieczne warunki rozwojowe, spokojną, ciepłą atmosferę.

W matce, której potrzeby nie są zaspokojone, wzrasta poziom frustracji i niezadowolenia. Bardzo często kobiety, które nie respektują swoich potrzeb, przenoszą swoje niespełnione ambicje na swoje dzieci, oczekując od nich realizacji tego, czego im nie udało się osiągnąć. Nie pozwalają dziecku rozwijać własnych zainteresowań czy talentów.

Co przeszkadza nam w wygospodarowaniu odrobiny wolnego czasu dla siebie? Może jest tak, że wyniosłyśmy to z domu rodzinnego?
Małe dziewczynki uczy się być usłużnymi, pomocnymi, dbającymi o czyjeś potrzeby. W tym wszystkim brak często miejsca na potrzeby najpierw dziewczynek, potem kobiet. Gdzieś w tym całym zamieszaniu gubimy siebie – to, co naprawdę lubimy, co sprawia nam przyjemność. To właśnie musimy odnaleźć i o to zawalczyć. Warto zmierzyć się z tym, co wyniosłyśmy z domu rodzinnego.

Jak znaleźć równowagę pomiędzy potrzebami matki a dziecka?

1. Zaakceptuj fakt, że okres macierzyństwa, szczególnie na początku wiąże się ze zwiększonym wydatkiem uwagi, czasu i energii w stosunku do dziecka, w związku z czym będzie potrzebna Ci pomoc. Naucz się zauważać źródła potencjalnej pomocy w swoim otoczeniu, nie bój się o nią prosić i ją przyjmować.

2. Włącz do pomocy swojego partnera – jego zaangażowanie wzbogaci również relację ojciec – dziecko.

3. Po okresie ciąży i porodu stopniowo zacznij dbać o swoją kondycję psychiczną i fizyczną.

4. Daj sobie prawo do wypoczynku, do własnej przestrzeni i choć odrobiny czasu tylko dla siebie.

5. Wyznacz priorytety w swoim życiu. Ogranicz niepotrzebne czynności. 

6. Bądź asertywna. 

7. Porozmawiaj z innymi matkami jak radzą sobie z owym dylematem. Wszyscy uczymy się od siebie. Jeśli to nie wystarczy, skorzystaj z pomocy specjalisty. 

Dbanie o siebie to pokazywanie szacunku dla własnego zdrowia i dla własnych potrzeb. Gdy dziecko będzie widziało, czuło szczęśliwą, spełnioną matkę, ono samo będzie spokojniejsze, bardziej zadowolone. Szanując siebie, uczymy dzieci określonych postaw, szacunku do własnej osoby – a to zaprocentuje w ogólnej postawie naszego dziecka w jego dorosłym życiu. Jesteśmy dla naszych dzieci modelami – od nas uczą się określonych postaw. Dbając o swoje prawo do odpoczynku, wyrabiamy w dziecku poczucie własnej wartości.

Pamiętajmy, że odnajdywanie przestrzeni dla siebie to okazja do pogłębienia relacji z samym sobą, która to umacnia wszystkie inne relacje w naszym życiu.

Znalezienie złotego środka w dawaniu i braniu to klucz chroniący przed wypaleniem, frustracją i wykończeniem fizyczno-psychicznym. To również element dbania o zdrową relację z naszym dzieckiem. Można to robić w zgodzie z potrzebami i rytmem naszych dzieci. W szacunku dla relacji i więzi, jaką z nimi mamy. Z korzyścią dla wszystkich. 



Przeczytaj także:

Czy szkoła rodzenia jest konieczna?

Czy szkoła rodzenia jest konieczna?

Jeśli jesteś w ciąży, to pewnie zastanawiasz się nad tym, czy szkoła rodzenia jest konieczna. Czasami słyszy się opinie, że przecież każda kobieta potrafi urodzić dziecko i w takiej szkole niczego nowego się nie dowie. Otóż to nieprawda!... więcej »
Kosz Mojżesza i inne akcesoria ekologiczne, które warto zapewnić niemowlęciu

Kosz Mojżesza i inne akcesoria ekologiczne, które warto zapewnić niemowlęciu

Akcesoria dla niemowlęcia powinny być nie tylko funkcjonalne, ale również ekologiczne – dzięki temu będziemy mogli mieć pewność, że maluszek nie ma styczności z przedmiotami, które mogłyby wywołać niepożądane reakcje, na przykład... więcej »
Wyprawka dla noworodka - listę rzeczy niezbędnych do wyprawki, które w 100% się sprawdzą

Wyprawka dla noworodka - listę rzeczy niezbędnych do wyprawki, które w 100% się sprawdzą

Jeśli Twoje pierwsze dziecko niebawem przyjdzie na świat, a Ty nie wiesz z czego powinna składać się wyprawka dla noworodka, ten poradnik jest właśnie dla Ciebie! Łatwo ulec gorączce zakupowej i przesadzić w wyborze artykułów dla niemowląt.... więcej »
Ćwiczenia mięśni Kegla

Ćwiczenia mięśni Kegla

Chociaż ich nie widzimy, odgrywają szczególnie ważną rolę w życiu kobiety. Ich dobre rozciągnięcie i elastyczność ułatwia poród, wspomaga dojście do siebie po porodzie, ogranicza ryzyko nietrzymania moczu (zwłaszcza u kobiet po porodzie... więcej »
Przyczyny bezpłodności a naturalne metody wspomagające poczęcie dziecka

Przyczyny bezpłodności a naturalne metody wspomagające poczęcie dziecka

Coraz więcej par zmaga się z problemem naturalnego poczęcia, mimo iż wydaje im się, że są zdrowi, prowadzą higieniczny tryb życia. Obecnie aż 20% par starających się o dziecko ma z tym trudności. U niektórych lekarze ginekolodzy stwierdzają... więcej »


Komentarzy: 1
{opis}
19.11.2013 17:21 - agnieszka
Pani Moniko, Co Pani ma na myśli mówiąc o asertywności? Mam nie robić obiadu młodszym dzieciom przez 3 miesiące bo się źle czuję?

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »