Rodzice martwią się, kiedy zauważą, że ich dziecko się masturbuje. Pytają wtedy: jak reagować i co w tej sytuacji robić?
fot. www.sxc.hu
Między pierwszym a trzecim rokiem życia okazjonalna masturbacja jest normalnym zachowaniem u wielu małych dzieci. Poznając swoje ciało, dotykając bogato unerwionych narządów płciowych, maluch zauważa, że jest to przyjemniejsze niż dotykanie innych części ciała. Nie ma to nic wspólnego z przedwczesnym rozbudzeniem seksualnym. Tak samo poznaje palce u nóg czy kciuki. Może to być reakcja na ciepło, stres, wodę lub pojawić się bez przyczyny. Najczęściej tak samo jak niespodziewanie się zaczęło, tak niespodziewanie kończy. W wieku 5-6 lat bywa, że dzieci masturbują się na osobności i dla rozładowania napięcia.
Dlaczego ono „to” robi?
1. Może jest chore – ma robaki, problemy z moczem, choroby neurologiczne – zbadaj to!
2. Może nudzi się – zapewnij dziecku dużą ilość bodźców (zabawek, ruchu, kolorów, ludzi wokół…).
3. Może ma za mało ruchu – pozwól na chodzenie i poznawanie świata ( nie tylko w kojcu).
4. Może czuje się samotne, opuszczone, zaniedbane emocjonalnie. Pamiętaj, że jest to odczucie subiektywne i mimo, iż Ty nie widzisz powodu, by dziecko tak się czuło- ono się tak czuje! Znam sytuację, gdy dwuletnie dziecko ,raz jeden, obudziło się, nie zobaczyło matki i zafundowało jej trzymanie się za spódnicę do ukończenia sześciu lat. To wydarzenie spowodowało taki lęk! Obawę, że matka może odejść! Na inne dziecko, z pewnością, to zdarzenie nie miałoby żadnego wpływu. Każdy z nas jest Inny.
5. Może ten lęk jest w przedszkolu lub szkole?
6. Może dziecko sobie z czymś lub kimś nie radzi? – może przeżywa jakieś napięcie i tak je rozładowuje?
7. Może nie jest śpiące lub zbyt zmęczone, by usnąć? Często rodzice sygnalizują, że dzieci masturbują się w takich sytuacjach. Kiedyś zadziałało – próbują ponownie.
8. Zwróć uwagę na swój stosunek do dziecka – czy Ciebie ono nie denerwuje (ono to wyczuje), czy masz wystarczającą cierpliwość?
9. Przyjrzyj się relacjom w rodzinie. Teraz pewnie nastraszyłam połowę czytelników. Spokojnie – w każdej rodzinie są jakieś napięcia, a Ty z pewnością niekiedy czujesz zmęczenie i odczuwasz brak cierpliwości. Masz do tego prawo. Małe dziecko potrafi dać nieźle w kość – wymęczyć, zirytować. Chodzi mi o sytuacje bardzo trudne, które przekładają się na ogólną atmosferę w domu. Niekiedy tak reagują dzieci molestowane lub te, które obserwowały współżycie rodziców lub onanizm osoby dorosłej.