Przedświąteczny szafing KRAKÓW – WARSZAWA za nami. Już po raz czwarty nasze szafy zostały wywietrzone! Jak zwykle wróciliśmy do domu z torbą pełną nowych łupów. Kurz po wielkiej wymienialni jeszcze nie opadł, a my słyszymy pytania: Kiedy następny szafing?
Szafiarki, które zawitały do warszawskiej Biosfeery 4 grudnia oraz do krakowskiego Klubu Kuźnia 9 grudnia, udowodniły, że przedświąteczny okres to świetna okazja do gruntownych porządków i remanentu w szafach. – To świetna inicjatywa. Zakupowa gorączka trwa, a ja nie chce zbankrutować. Jak na razie udało mi się upolować przepiękny kombinezon bałwanka. Będzie w sam raz na zimowe mrozy dla mojego synka – wyznaje mama 3-letniej Amelki i kilkumiesięcznego Piotrusia – Barbara Bożek.
Spotkania wymiankowe podbijają serca Polek. Coraz więcej kobiet chce uczestniczyć w tego typu akcjach. Jednak bezkonkurencyjne są w tym względzie mamy, które zawsze przynoszą ze sobą torby wypchane po brzegi dziecięcymi ubrankami. – Dzieci rosną jak na drożdżach, więc cieszę się, że mogę wymienić za małe spodenki na książeczkę z bajkami. Zawsze po takich spotkaniach wychodzę z torbą pełną "nowych rzeczy", za które nic nie musiałam płacić. A przy okazji mogę porozmawiać z innymi mamami o swoich codziennych troskach i radościach – z uśmiechem na ustach wyznaje mama dwójki dzieci Anna Buchmiet, współorganizatorka szafingu w warszawskiej Biosfeerze.
Po przedświątecznym szafingu w stolicy przyszedł czas na Kraków. Tym razem padło na Nową Hutę. To pierwsza taka akcja w tej dzielnicy. – Do tej pory większość szafingów krakowskich organizowana była bliżej centrum miasta. Nikt wcześniej nie pomyślał o Nowej Hucie jako o miejscu, gdzie można by zorganizować wymienialnię. Gdy biblioteka i Klub Kuźnia odebrały Certyfikat „Miejsce przyjazne maluchom” nie wahałyśmy się ani chwili dłużej. Skontaktowałyśmy się z Ekorodzicami i ruszyło... Wyszło fantastycznie! Już planujemy kolejną wiosenną edycję Wielkiej Wymienialni w "Kuźni" – obiecuje bibliotekarka i animatorka Klubu Kuźnia Katarzyna Szczęśniak.
Organizatorki spotkań szafingowych nie zamierzają spocząć na laurach – Mamy już za sobą dwa szafingi w Warszawie i jeden w Krakowie. To nasza czwarta wymienialnia. Pomysł stworzenia przedświątecznych szafingów KRAKÓW-WARSZAWA był strzałem w dziesiątkę. Już dostajemy maile z pytaniami: „kiedy kolejne szafingi?” – śmieje się współorganizatorka akcji Jolanta Walczyk z portalu Ekorodzice.pl, która w Internecie i na spotkaniach szafingowych wymienia się od siedmiu lat.
Więcej zdjęć z przedświątecznych szafingów możecie zobaczyć w galerii Eko Jeża.