25 kwietnia po raz trzeci obchodziliśmy w Polsce Dzień Świadomości Alienacji Rodzicielskiej. Z tej okazji w ramach międzynarodowej Kampanii Baniek Miłości wraz z ludźmi z innych krajów wspólnie, przez 10 minut, Krakowianie na placu Jana Matejki wypuszczali bańki mydlane.
Ideę Baniek Miłości wymyśliła Sarvy Emo z Kanady, aby zwrócić uwagę na problem dzieci, które nie mogą cieszyć się stałą miłością obojga rodziców. Czemu akurat bańka? - Ponieważ Miłość wznosi nas, tak jak wznoszą się bańki mydlane i nie może być przerywana. Tak się często dzieje, podczas rozpadu rodziny, gdy jeden z rodziców stara się, z nieuzasadnionych powodów, oddzielić dziecko od drugiego rodzica, poddając go alienacji rodzicielskiej – tłumaczy Maciej Wojewódka – inicjator krakowskiej edycji baniek miłości.
Zgromadzone dzieci mogły skorzystać z profesjonalnego sprzętu do robienia baniek.
Podczas akcji ochotnicy mogli zostać zamknięci w bańce mydlanej, na zdjęciu dziewczynka "zamykana" przez
strażaka.
Akcję zorganizował Komitet Przestrogi przed Oddzieleniem Rodzica, Stowarzyszenie Praworządności i Bezpieczeństwa Publicznego oraz firma Tuban - producent płynów do baniek i akcesoriów. Pomogli również wolontariusze ze stowarzyszenia Korczakowskiej Republiki Dziecięcej "Dyliniarnia".
Na placu oczywiście nie zabrakło Ekojeża, więcej zdjęć z akcji znajdziecie w jego galerii;D