I znowu ode mnie, jak można tanio i skutecznie dać dziecku fascynujące dla niego zajęcie, które rewelacyjnie rozwija małą motorykę, przygotowuje mięśnie rączki do nauki pisania. Dzieciaki to uwielbiają.
Potrzebujemy małe karteczki z różnymi figurami: kwadrat, trójkąt, koło, domek itd., pinezkę z plastykowym zakończeniem (jak na zdjęciu), podkładka korkowa. Wciskamy pinezkę przez rysunek po kształcie. Dziurkujemy po linii bardzo gęsto, na końcu wydzieramy obrazek. Jęśli jest precyzyjnie dziurkowany, wychodzi praktycznie sam przy lekkim naciśnięciu.
Ważne, żeby pokazać dziecku, że dziurkujemy od lewego górnego rogu, czyli ruchy jak przy pisaniu i czytaniu z lewej do prawej, z góry do dołu. Można zaproponować nawet 2,5 latkowi. Będzie robić duże odstępy, może nie do końca na linii, ale to nie ma znaczenia. Czas uczyni go mistrzem. Obrazek na zdjęciu jest 3,5-latka.
W Montessori dziurkowanie to tak popularne narzędzie jak nożyczki. Świetnie rozwija dziecko manualnie.