Wielkiej filozofii nie ma. Płyta, drucik po herbacie zielonej i choinka. Miałam szczęście Alma w Łodzi swego czasu dodawała do zamówienia płytę z urokami austriackich stoków. Okazało się, że jest już pomalowana w zimowym klimacie. Jedyne co zrobiłam to dołączyłam mocowanie i powiesiłam na choinkę. Taka upcyklingowa ozdoba świąteczna powaliła wszystkich w te Święta!