Wczoraj uszyłam plecak dla mojej córki. Prosiła mnie już od początku roku szkolnego
ale dopiero teraz się zmobilizowałam...aż wstyd się przyznać :/
I koniecznie miał być z Hello Kitty ;) Zdjęcie niestety słabiutkie bo z komórki...
Przy okazji przetestowałam moją nową maszynę ;)
Do tej pory szyłam na starym Łuczniku takim co ma tylko jeden ścieg.
Teraz mogę sobie pozwolić na aplikację i różne ściegi ozdobne z czego baaaardzo się cieszę :D