Świeżutka, dzisiaj skończyłam. Długo to trwało, bo musiałam wprowadzać zmiany na bieżąco, modyfikowałam długość rączek, ni miałam pomysłu na zdobienie, ale jest już gotowa. W środku dwie kieszonki na drobiazgi, pomieści format A4 i miejsca ciągle jest sporo. Bałam się, że moja maszyna nie wytrzyma, ale dzielna, dała radę. Igły użyłam 120, bo cieńsze łamały się jak zapałki.
Długość paska jest regulowana, można zakładać na jedno ramię, jak i przez głowę.
Kolor grafit. Do uszycia torby użyłam filcu o grubości 4 mm.