Nam jako rodzicom zależy na jak najlepszym rozwoju naszych pociech. Niektórym wymyślanie zabaw nie sprawia większego problemu, innym zaś – chociażby się dwoili i troili – przychodzi to z pewną trudnością i z czasem staje się udręką. Więc jak się bawić? Co wykorzystać do zabaw z naszym maluchem?
Jako mama podsunę kilka sposobów, które sama wykorzystuję przy zabawie z moim dzieckiem. Otóż jak doskonale wiecie każdy człowiek – ten mały i ten duży – posiada zmysł smaku, węchu, wzroku, słuchu i dotyku. Zmysły odgrywają ważną rolę w naszym życiu. Dlatego też warto już od samego początku pobudzać je u dziecka.
Zacznijmy od
zmysłu smaku. Na początku drogi żywieniowej naszego dziecka wystarczy mleko, które maluch z ogromną przyjemnością wysysa z piersi mamy lub butelki. Jednak przyjdzie taki moment, gdy nasze maleństwo zacznie dogłębniej „smakować” otaczającą go rzeczywistość. Starajmy się wtedy kupować zabawki miękkie, nietoksyczne i o odpowiedniej wielkości, aby nie zostały połknięte.
- Jeśli chodzi o zabawy smakowe są one przeznaczone dla starszych dzieci, które już spożywają pokarm i są w stanie je nazwać, określić. Wybieramy na przykład owoce, zawiązujemy dziecku oczy i podajemy produkt. Jego zadaniem jest określenie smaku (słony, słodki,kwaśny, gorzki) i w zależności od wieku dziecka nazwać produkt.
Kolejnym zmysłem jest węch, który jest stymulowany już od momentu narodzin. To na podstawie zapachu dziecko rozpoznaje swoją matkę. Stymulacja węchu zachodzi samoistnie ze względu na zapachy, które np. pojawiają się w domu –zapach ciasta, perfumy i wiele innych. Jednak może się zdarzyć, iż węch dziecka będzie zaburzony, dlatego rolą rodzica będzie wzbogacanie doświadczenia dziecka nowymi zapachami, np. zmiana perfum, rozpylanie nowych zapachów w mieszkaniu (oczywiście nie przesadzajmy z ilością zapachów, ponieważ mogą drażnić dziecko tak samo jak i nas).
- Zabawa w zgadywanie. Ze starszymi dziećmi możecie bawić się w zgadywanki. Zasłaniacie oczy dziecku i podkładacie pod nos jakiś zapach, a dziecko bez podglądania odpowiada, co czuje. Można też zabawę odwrócić i poeksperymentować ze zmysłem smaku. Oczy pozostają zawiązane, ale teraz prosimy dziecko, aby zatkało nos – i za pomocą wyłącznie zmysłu smaku, ma odgadnąć z jakim produktem / potrawą ma do czynienia. Czy wiecie, że większość osób, gdy smakuje cebuli z zawiązanymi oczami i zatkanym nosem, myśli, że to jabłko?
U człowieka wzrok jest bardzo ważnym zmysłem, dzięki któremu dochodzi do ok. 80 % otaczających nas bodźców. Przede wszystkim służy do nauki poprzez obserwację. Na co jeszcze pozwala nam wzrok? Na odróżnianie osób, przedmiotów, ale także szczegółów w danym przedmiocie, pomaga odczytywać gesty, a także innych form pozajęzykowych. Wzrok dziecka najbardziej rozwija się do 2 roku życia i jest to najważniejszy etap w rozwoju tego zmysłu.Co w takim razie możemy zrobić, aby go stymulować?
- Pamiętaj o odległości. Zabawki, którymi się bawisz z dzieckiem, przesuwaj po łuku i w polu widzenia malucha. Optymalna odległość to 30-40 cm od buzi dziecka. Zabawka powinna być z boku i w polu widzenia dziecka, a nie naszym. Trzymamy ją tak długo jak maluch jest zainteresowany przedmiotem.
- Biało-czarna grzechotka handmade. Na początku korzystajmy z czarno-białych zabawek, książeczek itp. Zabawki możemy zrobić sami, używając wielu produktów znalezionych we własnym domu, jak np. grzechotka. Przygotujcie: groch, plastikowy pojemnik lub butelkę – najlepiej czarnego koloru, białą lub bardzo jasną taśmę samoprzylepną, którą nalepimy fragmentarycznie na butelkę, np. w paski.
- Bańki mydlane. Atrakcyjną zabawą dla naszej pociechy może być puszczanie baniek mydlanych. Optymalnie byłoby, aby w tej zabawie uczestniczyło dwoje rodziców. Jedno z Was trzyma malucha i pilnuje, aby bańka nie wpadła do oczka lub buzi dziecka, a drugie puszcza bańki mydlane, stymuluje dziecko głosem, pokazuje, zachęca do obserwowania bańki, a także pomaga złapać bańkę.
- Lustro. Dzięki tej zabawie poprzez obserwacje (rodzic dodatkowo stymuluje dziecko np. mówienie i pokazywaniem) dziecko poznaje zmieniający się obraz, siebie, swoje zachowanie.
Kolejnym zmysłem jest słuch, który tak naprawdę możemy stymulować już gdy maleństwo jest w brzuchu mamy. Pamiętajmy, że dzięki słuchowi dzieci przyswajają język, rytm, o zagrażającym niebezpieczeństwu, uczuciach i wiele innych.
Źródła wrażeń słuchowych:
- Po prostu wykorzystaj swój głos! Jak? Poprzez czytanie bajek, wierszyków, mruczenie kołysanek, śpiewanie, naśladowanie dźwięków, np. zwierząt. Ważne jest, abyście powtarzali dźwięki wydawane przez dziecko.
- Różnorodne dźwięki. Niemowlę lubi słuchać głośnych, jak i cichych dźwięków, np. odkurzacz, mikser, szelest gazety. Pamiętaj, aby nie dawać dziecku gazety do bezpośredniej zabawy – farba drukarska posiada chemiczny skład, który może być szkodliwy dla twojego dziecka.
- Puszczajmy muzykę klasyczną. Pomaga się wycisz, jest to także idealny moment na poznanie tego typu muzyki. Może się zdarzyć, że muzyka klasyczna nie spodoba się naszemu dziecku, dlatego puszczajmy różne typy muzyki przy czynnościach, które wykonujemy razem z dzieckiem.
Dotyk to zmysł, który pozwala naszemu dziecku poznać struktury, z jakich zbudowany jest otaczający go świat. Na przykład dziecko wie, że skóra mamy jest delikatniejsza niż skóra taty, poznaje przedmioty, które są miłe w dotyku i te które nieprzyjemnie drapią. Dla niemowlaka dotyk to okazywanie uczuć. Dlatego przytulajmy, głaszczmy i wszystko to, co przyjdzie nam do głowy.
Źródła wrażeń dotykowych:
- Dotykanie, głaskanie, ruchy wolne, szybkie. Większość maluszków uwielbia być pieszczone – całusy, łaskotanie, dmuchanie paluszków u rąk i nóg.
- Postaraj się zorganizować różne tkaniny, np. frotte, sztuczne futerko, bawełnę i inne. Niech dziecko poznaje różnice pomiędzy materiałami. Głaszczmy, łaskoczmy. Dzięki tej zabawie przekonacie się, co najbardziej odpowiada waszemu dziecku.
- Ważne są również faktury zabawek, którymi bawią się nasze dzieci. Niech Wasz maluszek posiada pluszowego misia, szorstkiego pieska (tak na początek), z czasem przyjdzie czas na drewniane klocki, młotki itp.
Drodzy Rodzice, pamiętajmy o ważnej zasadzie stymulacji naszego dziecka – jest to zabawa, która ma sprawiać frajdę Wam, ale przede wszystkim dziecku. Życzę powodzenia i udanej zabawy!