Jeśli ktoś używa mydeł pewnie staje przed dylematem: kupić w kostce czy płynie, organiczne, szare mydło, „czarne”, kostkę myjącą ? Wybór ogromny, zapachów i kształtów morze. Odnaleźć się w tym „mydlanym oceanie” jest niezwykle trudno. Ja jednak już wybrałam i wiem, że nawet na bezludną wyspę zabrałabym ze sobą mydło z Aleppo Organique.
OPIS PRODUKTU
OCENA: 4,8
CENA: ok. 20 zł
OPAKOWANIE: folia PCV
WAGA: ok. 200g
SKŁAD: olej z oliwek, olej wawrzynu 8-12%, hydroxyde sodu i woda.
WAŻNE: Produkt nadaje się dla wegetarian i wegan.
Mydło z Aleppo otrzymaliśmy do przetestowania od sklepu www.organique.pl.
Porównywanie mydła Aleppo Organique z tradycyjnymi mydłami
Mydło z Allepo wykonuje się ręcznie, a procedura wyrobu od wieków jest praktycznie taka sama. Mydło suszone jest na powietrzu, dlatego też zewnętrzna jego warstwa ma piaskowy kolor, zaś środek pozostaje nadal zielono-oliwkowy.
Przy większej kostce na początku nieporęcznie się myje, ale to kwestia przyzwyczajenia. Kostka, aż do całkowitego zużycia, pozostaje w jednej formie. Choć tak jak w przypadku mydeł tradycyjnych przy nadmiarze wody „rozmaka”.
Zapach jest neutralny, co bardzo mi odpowiada. Używając tego mydła, w końcu nie „łuszczę” się, jak to miało miejsce w przypadku zwykłych mydeł. Skóra pozostaje nawilżona, miękka w dotyku. Mąż mówi, że uwielbia je za to, że nie pozostawia efektu „ściągniętej skóry” na twarzy. Do kąpieli dziecka używam mydła z Aleppo startego na tarce – dzięki czemu zyskuję płatki mydlane :)
Dodatkową zaletą tego mydła jest jego wszechstronne zastosowanie. Używam go nie tylko do codziennej pielęgnacji skóry całego ciała, ale także jako szampon.