potnę jedną tetrę na kawałki, namoczę i namydlę i wrzucę do pudełeczka "turystycznego" na mokre chusteczki". Czemu ja na to nie wpadłam wcześniej... na prawdę... aż mi wstyd.
Rzeczywiście świetny pomysł. Nie przejmuj się, ja też na to nie wpadłam, zużywając tony chusteczek przy dwójce dzieci.
ja też używam namoczonej w ciepłej wodzie tetry,ewentualnie w Rossmannie są takie fajne mega duże waciki z Babydream.Chusteczki zostawiam na podróż,niestety córcie niektóre rzeczy uczulają i ma w ogóle bardzo wrażliwą skórę.
1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.