Mój 3-letni Dawidek zaczął ostatnio zachowywać się agresywnie, tzn. bije młodszych, a czasem nawet starszych kolegów i koleżanki. Podchodzi ni z tego, ni z owego i uderza w twarz słabsze dziecko. O dziwo wybiera tylko dzieci, które mu nie oddają. Rodzina uważa, że to dlatego, że jest jedynakiem. Sama nie wiem, co o tym myśleć. Wstyd mi przed znajomymi, a nie umiem mu wytłumaczyć, że tak nie wolno. Proszę o poradę.
Okres dwóch, trzech lat to pierwszy okres buntu, pokazywania samodzielności i indywidualności u dziecka. To również czas testowania granic innych osób, co mi wolno, a czego nie. Jeśli mi nie wolno, to dlaczego? Zachowania testujące po jakimś czasie zmniejszają intensywność.
Uderzył i to nie raz, nikt mu nie oddał - wolno mu, może? Może i wolno. Taki komunikat uzyskał. On czuje i widzi, że Ci wstyd. Z pewnością również mu to mówisz. O coś Dawid walczy, coś pokazuje - sądzę, że głównie Tobie jako matce. Może brakuje Ci stanowczości, co przekłada się na brak poczucia bezpieczeństwa (jest to podstawowa potrzeba każdego człowieka). Gdy wszystkie potrzeby dziecka są zaspokojone, maluch nie ma powodu zachowywać się niegrzecznie czy bić kolegów. Może (ze względu na jego zachowanie) tracisz cierpliwość i on odbiera to jako odrzucenie. Może wspólnie spędzony czas nie przekłada się na rozwijanie wspólnych relacji. Uczucia są subiektywne - Ty uważasz, że dajesz mu całą siebie, a jemu ciągle Ciebie brak .
Co robić:
Powodzenia