Zrobiłam badania w kierunku zarażenia różnego rodzaju wirusami
niebezpiecznymi dla płodu i okazało się, iż moje wyniki na obecność
przeciwciał wirusa cytomegalii wyglądają następująco: CMV IgM dodatni
(intensywność 14, co oznacza wynik pozytywny), CMV IgG dodatni
(intensywność 21, co tez oznacza wynik pozytywny w pięciostopniowej
skali - od negatywnego do silnie pozytywnego). Czy w chwili obecnej mogę
starać się o dziecko czy też należy odczekać, ponieważ wirus jest
aktywny i mógłby zaszkodzić dziecku?
Wygląda na to, że może Pani być w okresie świeżego zakażenia wirusem cytomegalii (CMV). Nie jest to choroba groźna dla przeciętnego zdrowego skądinąd dorosłego człowieka (zresztą dla dziecka w wieku szkolnym czy przedszkolnym też). Problemem największym dla kobiety jest pierwotne (pierwszy raz w życiu) zakażenie tym wirusem w ciąży, zwłaszcza w I. jej trymestrze, do 12. tygodnia. Większość Pań w wieku rozrodczym (60-75%) skontaktowała się już w swoim życiu z wirusem CMV, choroba przebiega w postaci dość błahej pseudogrypowej infekcji górnych dróg oddechowych. Przechorowanie daje trwałą odporność.
Świadectwem przebycia choroby i odporności na zakażenie jest posiadanie przeciwciał przeciw CMV w klasie immunoglobulin IgG. Immunoglobuliny IgM pojawiają się tylko po pierwotnym zachorowaniu i zwykle zanikają w ciągu kilku miesięcy (rzadko utrzymują się do 12-24 miesięcy). Inaczej wygląda sprawa u osób o znacznie obniżonej odporności na różne zakażenia, w tym wirusowe. Niezdolność do zwalczania zarazka może skutkować uogólnieniem choroby, uwikłaniem ważnych życiowo narządów (mózg, wątroba, szpik). Taka sytuacja dotyczy np. chorych na AIDS, osób poddanych immunosupresji - np. po przeszczepie narządów.
W Pani przypadku, ostrożniej jest założyć, że wirus MOŻE być jeszcze aktywny i odłożyć staranie się o dziecko o kilka miesięcy. Radziłbym skontrolować poziom przeciwciał (zarówno IgG, jak i IgM) najwcześniej ok. 4-6 tygodni po pierwszym badaniu. Na podstawie wyniku można wyciągnąć wnioski co do dalszych planów. Generalnie jednak prognoza jest dobra i nie ma podstaw do długofalowych obaw.