Silne i zdrowe dziecko potrzebuje zjadać około pięciu pełnowartościowych oraz zrównoważonych posiłków dziennie. Podstawą zdrowej codziennej diety powinny być produkty zbożowe z pełnego przemiału (ok. 40-50%). Zawierają one niezbędne węglowodany, białka oraz tłuszcze. Jak to zrobić?
Najważniejsze ze zbóż:
Przede wszystkim kasza jaglana
O kaszy jaglanej mogłabym pisać i pisać – niektórzy się śmieją, że jej spożycie po moich warsztatach wyraźnie wzrasta. Napiszę jednak krótko – kasza jaglana jako jedyna z kasz ma charakter zasadowy i dlatego wzmacnia organizm.
Jest szczególnie zalecana dla dzieci chorujących, ząbkujących, zakatarzonych. Efekty jej działania są spektakularne – dziecko szybciej wraca do sił i zdrowia.
Kaszę jaglaną trudno jest ugotować na sypko, ale nie martwcie się tym.
Można zrobić z niej:
- kaszkę śniadaniowo/kolacyjną z bakaliami (którą można mocno rozrzedzić wodą, zmiksować i podawać dziecku do picia jako koktajl),
- zapiekankę w piekarniku
- kopytka
- 40dag kaszy ugotować z 2 szklankami mleka sojowego,
- dodać łyżkę masła lub ghee,
- 3 jajka,
- 25 dag mąki pełnoziarnistej,
- 1,5 łyżki mąki ziemniaczanej,
- natkę pietruszki,
- szczyptę soli morskiej
- ciutkę słodu jęczmiennego, syropu klonowego lub miodu.
Z powstałego ciasta ulepić kopytka i podgotować :)
Koniecznie amarantus
Amarantus (szarłat) jest cudownym zbożem, które nie zawiera glutenu i które może być
stosowane już od 6 miesiąca. W USA służy do produkcji mieszanek dla niemowląt, a matki indiańskie od wieków przeżuwają liście amarantusa i podają swoim niemowlętom jako pokarm. Jest on przede wszystkim źródłem:
- białka (wszystkie 8 aminokwasów egzogennych!) – białko amarantusa jest lepiej przyswajalne i ma większą wartość biologiczną niż białko z mleka, soi czy jęczmienia,
- nienasyconych kwasów tłuszczowych,
- wapnia,
- potasu,
- fosforu,
- magnezu,
- żelaza (5 razy więcej niż szpinak).
Amarantus można dostać w 3 formach –
ziarno (gotujemy ok. 15 min),
poping (prażone ziarno stosujemy jako posypkę na gotowe danie lub wysypujemy dziecku na naślinioną łapkę, a dziecko sobie je zlizuje) lub
mąka (zwykle zmieszana z jakąś inną w dowolnych proporcjach). Stosuje się go jako dodatek do innych kasz (taki zastrzyk białkowo-minerałowy) lub dosypuje się do zup. Ma smak leciutko słodkawy i jest bardzo wdzięcznym zbożem – codziennie wsypujemy łyżkę ziarna do czegokolwiek, co akurat gotujemy.
Boska quinoaQuinoa (komosa ryżowa) jest z wyglądu prawie identyczna z amarantusem, a zasady jej gotowania i podawania są te same (w połączeniu z innymi zbożami) z tym, że przed gotowaniem trzeba ją przepłukać kilkakrotnie (choćby w sitku pod bieżącą wodą). Quinoa:
- działa lekko rozgrzewająco,
- wzmacnia nerki,
- zawiera najwięcej białka ze zbóż (8 aminokwasów egzogennych),
- dużo wapnia oraz żelazo,
- fosfor,
- witaminy E oraz witaminy z grupy B.
Źródło: fot. Jolanta Wrzesińska