W wieku dwóch lat następuje przełom w życiu malutkiego człowieka.
Przełom ten wiąże się z rozwojem nowych zdolności fizycznych i
psychicznych, a także z pierwszym w życiu dziecka buntem. Zapewne wielu z
nas zastanawia się, skąd u dwulatka potrzeba buntowania się.
Wynika to z faktu, iż każdy wiek rządzi się swoimi prawami i dotyczy to
również wieku niemowlęcego.
fot. www.sxc.hu
Od początku swego życia dziecko tworzy silną więź z matką, która przejawia się we wrodzonej potrzebie kontaktu. Matka jest dla dziecka najważniejszą osobą, gdyż to ona zapewnia mu tak ważne poczucie bliskości i bezpieczeństwa w jego życiu. Niewidzialna więź między maluszkiem a jego mamą z biegiem czasu staje się coraz silniejsza, dzięki czemu niemowlę może prawidłowo rozwijać się, a także poznawać otaczający je świat. Przez pierwsze pół roku życia mały człowiek zapoznaje się z najbliższymi osobami, takimi jak rodzice, rodzeństwo i najbliższa rodzina. Poznaje również swoje najbliższe otoczenie – swoje zabawki, łóżeczko, wózek, wanienkę, pokój czy pobliski park. W tych małych odkryciach znaczącą rolę odgrywają rodzice, którzy pomagają swojej pociesze we wszystkich czynnościach.Pomału mały człowiek zaczyna umieć i wiedzieć coraz więcej.
Gdy kończy pierwszy rok życia zaczyna stawiać pierwsze kroki, trzymając się różnych rzeczy – zaczynając od mebli a kończąc na rodzicach. Również w tym okresie dzieci wypowiadają pierwsze słowa takie jak baba, mama i tata. Rozpoznaje najbliższe mu osoby i ulubione zabawki, a także naśladuje znane zwierzątka. Wszystkie te zdolności stawią się z każdym dniem coraz bardziej złożone, precyzyjne i dokładniej. Przez półtora roku życia dziecko nauczy się chodzić rzucać piłką, zacznie naśladować dorosłych, a także pomału zaczyna zaznaczać swoją odrębność.
Dwulatek przestaje być małym dzieckiem, które nic nie potrafi zrobić same, zaczyna być odrębną jednostką, która potrafi chodzić i mówić. Jego odrębność przejawia się w zdolności rozpoznawania siebie w lustrze i na zdjęciach.
- Dzięki zdolności chodzenia dziecko może pójść drogą, którą samo wybierze, wejść w kałużę czy na schody, a także położyć się na trawie. Ten wielki świat jest na wyciągnięcie dłoni, dlatego nasze dziecko chce z tego skorzystać, chce poznać to, co do tej pory było niedostępne. Gdy nie pozwolimy naszemu dwulatkowi na odkrywanie interesujących i nowych ludzi, miejsc czy przedmiotów spotkamy się z niechęcią i sprzeciwem.
- Dziecko będzie się buntowało, również w sytuacji gdy narzucamy mu własne zdanie. Wraz ze zdolnością mówienia, mały człowiek zdobywa możliwość wyrażenia własnych potrzeby oraz niektórych emocji takich jak wstyd, duma oraz poczucie winy. Dlatego zamiast decydować za nie pozwólmy mu, oczywiście w ramach zdrowego rozsądku, na decydowanie o sobie. Dyskutujmy z nim o jego potrzebach i uczuciach, obserwujmy jego zachowanie oraz towarzyszące temu emocje, dzięki temu nasze dziecko będzie rozwijało swoją autonomię i pewność siebie, a my nie spotkamy się z odmową.
- Bardzo często rodzice martwią się, gdy ich pociechy opierają się przed dzieleniem się zabawkami z innymi dziećmi – wszystko, co wokół nich należy tylko do nich i nie należy tego dotykać. Rzeczywiście w pierwszej chwili takie zachowanie może zaniepokoić, jednak jest na nie proste wytłumaczenie. Dziecko w wieku dwóch lat coraz częściej używa wyrazów „ja”, „mój”, „mnie”. Wraz z poszerzeniem dziecięcego słownika o te wyrazy, pojawiać się będzie potrzeba posiadania. Nieznane dotąd pragnienie będzie zaspokajanie przez maluszka właśnie poprzez zaznaczenie swojego terytorium, przestrzeni, w której wszystko należy do niego. Nasz dwulatek zastrzega sobie prawo do tego co należy do niego, dlatego lalka, samochód i wszelkie inne zabawki będą tylko jego i nikogo innego. Pamiętajmy, że niekiedy osobom dorosłym z trudem przychodzi dzielenie się, a co dopiero dzieciom, które nie mogą żyć bez ukochanego misia. Niechęć do dzielenia się, nie musi być oznaką zachowania samolubnego, lecz potrzebą pokazania tego co do dziecka należy i co w danej chwili jest dla niego najważniejsze i jedyne w swoim rodzaju. W okresie potrzeby posiadania powinniśmy pokazać naszemu dziecku, że pożyczenie zabawki innym dzieciom nie oznacza ich stratę, a czasem wręcz przeciwnie - może zamienić się w obustronną wymianę, która przyniesie korzyści każdej ze stron.
- Ostatnią zmianą, a zarazem powodem do buntu jest rozwijanie się u dwulatka samokontroli. Zdolność ta przejawia się w samodzielnym jedzeniu, piciu, myciu oraz ubieraniu. Samodzielne wykonywanie wymienionych czynności niejednokrotnie łączy się z licznymi próbami i błędami. Dzieci poprzez wielokrotne brudzenie się, oblewanie się, ubieranie odzieży tył na przód, a także obuwia na nieodpowiednią nogę, uczą się jak daną czynność wykonać poprawnie i metoda prób i błędów jest dla nich metodą najskuteczniejszą. Jeżeli chcemy wesprzeć nasze dzieci w ich niekiedy nieudolnych próbach, uzbrójmy się w cierpliwość, wrażliwość oraz wyrozumiałość, gdyż tylko w taki sposób unikniemy niezadowolenia i lęku, a jednocześnie przyczynimy się do rozwoju autonomii i poczucia własnej wartości u naszych dzieci.
Wiek dwóch lat to okres ważnych zmian dla dzieci i ich rodziców. Nowe zdolności powodują, iż nasze pociechy chcą poznawać świat. My natomiast boimy się o ich zdrowie i bezpieczeństwo. Jednak ciągłe zabranianie i wyręczanie dziecka w jego codziennych czynnościach powoduje bunt. Dzięki zaznaczeniu swojej autonomii dziecko rozwija wiele ważnych cech i zdolności, które pomogą mu w przyszłym życiu. Niejednokrotnie bunt jest trudnym przeżyciem, jednak wsparcie, zrozumienie i wyrozumiałość ze strony rodziców sprawia, iż ich pociechy w pełni poznają otaczający świat, a w przyszłości wyrosną na szczęśliwych, ciekawych życia i umiejących podejmować samodzielne decyzje ludzi.
Autor artykułu:Psycholog Marta Markiewicz