Kiełki dostępne w handlu ustępują zawartością witamin, jak również makro i makroelementów kiełkom uprawianym w domu. Dzieje się tak, gdyż w czasie przechowywania część związków zawartych w roślinach ulega rozkładowi; dotyczy to zresztą nie tylko kiełków, lecz również owoców i warzyw – te z przechowalni mają niższe parametry prozdrowotne niż te świeże, „prosto z ogródka”.

Osoby nie będące zwolennikami zażywania różnorakich „suplementów diety” mogą w prosty sposób uzupełnić niedobory witamin i minerałów, często występujące zimą i na przedwiośniu, gdy dostęp do świeżych owoców i warzyw jest ograniczony. Preparaty witaminowe można zastąpić codziennym spożyciem świeżych, uprawianych w domu, kiełków.

Najprostszą metodą domowej uprawy kiełków, w której dobrze udają się wszystkie gatunki, jest uprawa w tzw. kiełkownicy. Jest to proste naczynie umożliwiające efektywną i bez błędów uprawę kiełków. Urządzenie to można nabyć w sklepach ze zdrową żywnością, jest też dość rozpowszechnione w sprzedaży internetowej, a kiełkownica wraz z zestawem nasion to wydatek rzędu 50 zł. Naczynie składa się z trzech szalek, na których można uprawiać jednocześnie trzy gatunki roślin. Dzięki pokrywce w naczyniu panuje korzystny mikroklimat, zaś dzięki prostemu systemowi odprowadzania wody nasiona nie gniją.

Sposób przygotowania

Przed wysianiem nasion dobrze jest namoczyć je w wodzie – przegotowanej, o temperaturze pokojowej. Czas moczenia zależy od gatunku – dla nasion dużych (fasola, soja) to 10-12 godzin, dla małych ok. 4 godz. Wysiew należy przeprowadzić równomiernie, nie za gęsto. Nasiona podlewamy – a właściwie zraszamy – kilka razy dziennie letnią, przegotowaną wodą. Żeby zapobiegać pleśnieniu nasion warto je raz dziennie przepłukać – również letnią, przegotowaną wodą. Trzymać kiełkownicę należy w cieple (ok. 21-22'C) byle nie na słońcu.


Uprawa na sitku, ligninie i w słoiku

Podobnie prowadzi się nasiona w uprawach na sitku, na ligninie i w słoiku, choć te sposoby są nieco bardziej kłopotliwe niż uprawa w kiełkownicy – trudniej bowiem zapewnić stałą wilgotność powietrza nasionom oraz łatwiej popełnić błędy w uprawie, które doprowadzą do zgnicia bądź zapleśnienia nasion.

• Najprostszy jest sposób „na ligninie” – talerzyk wykłada się ligniną, zrasza wodą i sieje na ligninę nasionka.
  
  
• W uprawie „na sitku” i „w słoiku” trzeba mieć do dyspozycji słoik z przegotowaną wodą, na brzegu którego mocuje się gazę bądź plastikowe sitko. Nasiona wysiewa się na gazę / sitko. Wody musi być tyle, by nasiona były wilgotne, ale nie moczyły się w wodzie, bo zgniją.

UWAGA!!! Nasiona do kiełkowania należy również kupować w sklepach ze zdrową żywnością – nasiona roślin dostępne w sklepach nasiennych i przygotowane do uprawy szklarniowej bądź polowej, mogą bardziej zaszkodzić niż pomóc. Są one zazwyczaj zaprawiane chemicznie środkami grzybobójczymi, często otoczkowane mieszankami nawozów i do przygotowania kiełków po prostu się nie nadają.