Do mechanizmów pozytywnych zaliczamy
- racjonalizację,
- kompensację,
- transformację.
Racjonalizacja polega na tym, iż dziecko obiektywnie potrafi spojrzeć na swoją chorobę. Racjonalnie postrzega to, co stracił, a zauważa to, co jeszcze posiada. Szuka obiektywnych przyczyn, aby wytłumaczyć swoją chorobę.
Jeśli dziecko ulega wypadkowi i traci w nim np.: rękę, w takim przypadku jej funkcje przejmuje inny narząd. Taką sytuację nazywamy
kompensacją. Dużo zależy od chęci dziecka, od jego woli zastąpienia utraconych sprawności.
Transformacja polega na zmianie dotychczasowego celu życia, nieosiągalnego na skutek choroby, na cel realny.
Dzieci przebywające w szpitalu mają prawo do przeżywania frustracji. Oderwane od rodziny, przyjaciół, kolegów, szkoły czują się osamotnione. Niejednokrotnie są pełne żalu i rozgoryczenia z powodu zaistniałej sytuacji. Choroba oraz pobyt w szpitalu niosą ze sobą ból, cierpienie, strach przed nieznanym. Wspomnienia ze szpitala rzadko są miłe, przeważnie bolesne i nieprzyjemne.
Jak wspierać dziecko?
- Podstawową rzeczą jest przygotowanie dziecka do pobytu w szpitalu. Wyjaśnienie mu, dlaczego musi tam iść, że to nie jego wina i że wszystko będzie dobrze.
- Należy zapewnić je o naszej miłości oraz wsparciu.
- Bardzo ważna jest również rozmowa z dzieckiem podczas pobytu w szpitalu: o jego samopoczuciu, lękach, obawach.
- Rodzic powinien być razem z dzieckiem w szpitalu. Jeśli nie ma takiej opcji, musimy wyjaśnić dziecku, że chociaż nie będziemy mogli cały czas być przy nim fizycznie, to będziemy o nim myśleć i codziennie go odwiedzać. Z dzieckiem może przebywać także ktoś bliski z rodziny, np.: babcia lub dziadek. Wtedy łatwiej mu będzie znieść ból oraz strach.
- Możemy przynieść do szpitala z domu coś, co dziecko lubi (np.: ulubioną maskotkę), a także kupić dziecku coś wesołego, np.: kolorową poduszkę z ulubionym bohaterem, kocyk.
- Przed wyjściem ze szpitala rodzice mogą zostawić dziecku do przeczytania cieniutką książeczkę albo bajkę, a kiedy przyjdą następnym razem dziecko im ją opowie. Można również zostawić kolorowanki, łamigłówki, przybory plastyczne i poprosić, aby zrobiło jakąś prace. Dzięki temu zajmiemy dziecku czas i nie będzie myślało o chorobie.
- Wspólnie z dzieckiem możemy wymyślić lub ustalić piosenkę, kiedy będzie mu smutno może ją zaśpiewać.
- Bardzo ważne są również aktywności odwracające uwagę dziecka od choroby, bólu. Wspólne czytanie bajek, lepienie z plasteliny, kolorowanie, naklejanie, oglądanie bajek.
- Jeśli zachowanie dziecka nas niepokoi, a rozmowy oraz inne działania rodzicielskie nie skutkują, możemy poprosić o pomoc psychologa szpitalnego (jeśli taki znajduje się w placówce).