Moje dziecko ma już rok. Czuję, że to najwyższy czas aby odzwyczaić go od mojej piersi. Jednak boję się nocnych płaczów i tego, że nie będę konsekwentna. Czy istnieje jakiś sposób "odstawiania", który nie wywróci mojego domu do góry nogami?
fot. www.sxc.hu
To, że dziecko ma rok wcale nie znaczy, że koniecznie trzeba je odstawić od piersi. Karmienie można kontynuować tak długo, jak odpowiada to mamie i dziecku.
- Obecnie Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca karmienie dzieci piersią do drugiego roku i dłużej.
- Amerykańska Akademia Pediatrii (AAP) zaleca karmić piersią przynajmniej przez 1rok lub dłużej.
- Europejskie Towarzystwa Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci (European Society for Paediatric Gastroenterology, Hepatology and Nutrition, ESPGHAN) zaleca kontynuować karmienie piersią tak długo, jak matka i dziecko tego potrzebują.
Nie powoduje to żadnych negatywnych konsekwencji dla mamy ani dla dziecka, ani zdrowotnych, ani psychicznych. Dawniej dzieci były karmione o wiele dłużej niż obecnie, zwykle
około 2-4 lata. Na podstawie obserwacji ssaków antropolog Katharina Dettwyler określiła, że odstawienie od piersi powinno następować między
2,5 a 8 rokiem życia. Czyli dzieci mają rację, że w dalszym ciągu chcą być karmione piersią, mimo że już nie są niemowlętami. Zwykle po długotrwałym karmieniu dziecko stopniowo samo "się odstawia".
Jeżeli jednak kobieta zdecyduje, że już chce wcześniej zakończyć laktację, to ma do tego prawo.
Powinna jednak
sama podjąć tę decyzję, a nie pod presją rodziny czy lekarza. Niestety, zwykle nie obędzie się bez płaczu. Dobrze, aby ktoś bliski dziecku mógł w tym czasie pomóc, najlepiej tata dziecka. Maluch szybciej zrozumie, że nie dostanie piersi (bo przecież tata nie dysponuje odpowiednim do tego celu sprzętem :)
Najlepiej
odstawianie od piersi
rozłożyć na kilka tygodni czy nawet miesięcy. Dobrze jest najpierw zakończyć karmienia nocne, potem wykluczać kolejne pory karmienia w ciągu dnia. Dziecko w ten sposób stopniowo, łagodnie przechodzi na karmienie z miseczki czy kubeczka i nie doznaje szoku, którym na pewno jest nagłe odstawienie. Nie powinno wtedy być również żadnych kłopotów z przepełniającymi się piersiami. Po definitywnym zakończeniu karmienia dziecka piersią przez pewien czas może jeszcze w piersiach utrzymywać się pokarm w minimalnych ilościach, jest to całkiem normalne.