EKORODZICE.PL: Ile litrów wody powinna wypić kobieta w ciągu jednego dnia?
I.L.: Zarówno kobieta w ciąży, jak i karmiąca powinna kierować się własnym pragnieniem. Powinna jednak zwracać uwagę, by nie było tej wody mniej niż 1,5 litra, a najlepiej ok. 2 litrów. W czasie upałów każdy z nas czuje większe pragnienie i wypija przez to więcej płynów. Naturalnie więc kobieta w ciąży lub karmiąca sięgnie częściej po kolejną szklankę wody. Najlepiej, aby wypiła ok. 3 litrów wody. Picie natomiast dużych jej ilości w celu zwiększenia laktacji nie ma sensu, bo nie ma to wpływu na produkcję mleka.
EKORODZICE.PL: Które składniki mineralne są niezbędne dla organizmu w tym okresie i w jakich napojach je znajdziemy?
I.L.: Bardzo ważnym składnikiem mineralnym w czasie ciąży i laktacji jest wapń. Zaleca się ciężarnym i karmiącym zwiększyć jego podaż, gdyż w przeciwnym razie na potrzeby rozwijającego się dziecka pierwiastek ten będzie pobierany z układu kostnego matki. Zwiększa to ryzyko osteoporozy. Wapń przede wszystkim można znaleźć w mleku i fermentowanych napojach mlecznych, takich jak kefir, jogurt, maślanka. Jak wspomniałam wcześniej, pijąc wodę mineralną także można uzupełniać zapotrzebowanie na ten pierwiastek.
Kolejnym ważnym składnikiem diety jest
żelazo. Wiele kobiet w ciąży cierpi z powodu niedokrwistości spowodowanej jego niedoborem. Dla uzupełniania niedoborów żelaza polecam ciężarnym napój z
natki pietruszki, który sporządza się – miksując ją z wodą mineralną, cytryną i cukrem lub miodem. Poza tym warto pić
soki, najlepiej świeże, zawierające witaminę C (np. z owoców cytrusowych, pomidorów, malin), gdyż dzięki nim żelazo lepiej się wchłania.
W czasie ciąży i karmienia wzrasta również zapotrzebowanie na
magnez. Jego niedobór w ciąży może wiązać się z wystąpieniem stanu przedrzucawkowego i porodu przedwczesnego, a także może powodować małą masę urodzeniową dziecka. Magnez można zaleźć w wielu stałych pokarmach, ale jeśli chodzi o napoje, to głównym jego źródłem może być
woda mineralna.
Istotnym dla rozwoju ciąży pierwiastkiem jest
jod. Zapobiega od występowaniu niektórych wad wrodzonych, zmniejsza ryzyko poronienia czy obumarcia płodu. Najlepszy napój, który dostarczy kobiecie ten pierwiastek, to również
woda bogata w minerały.
EKORODZICE.PL: Jakieś jeszcze napoje w tym czasie kobieta powinna mieć „w zasięgu ręki”?
I.L.: O mleku i innych napojach mlecznych oraz o świeżych sokach owocowych i warzywnych wspomniałam już wcześniej. W czasie ciąży i laktacji można także sięgać po herbaty owocowe lub ziołowe (np. herbatę z dzikiej róży, aronii czy też napar z rumianku, melisy). Na półkach sklepowych dostępne są również specjalne herbatki dla kobiet ciężarnych i karmiących. Jeśli chodzi o herbatki laktacyjne, to nie rozwiążą one problemu z ilością mleka, jednak można je potraktować jako środek wspomagający.
EKORODZICE.PL: Co z kawą, sokami z kartonów i napojami gazowanymi? Czy kobieta musi je bezwzględnie wykluczyć z diety?
I.L.: Kofeina zawarta w kawie i mocnej herbacie utrudnia wykorzystanie wapnia przez organizm, ma również wpływ na zmniejszenie przyswajania żelaza, nasila problem częstego oddawania moczu, problemy z zasypianiem oraz zgagę. Jeśli kobieta w ciąży nie potrafi całkowicie zrezygnować z picia kawy, powinna ograniczyć przynajmniej jej spożycie. Nie powinna wypijać więcej niż dwie filiżanki (200 mg kofeiny). W okresie laktacji kofeina przenika do pokarmu kobiecego i może wywołać niepokój i trudności w zasypianiu u niemowlęcia. Na czas karmienia zaleca się zastąpić czarną kawę
zbożową lub bezkofeinową. Można ewentualnie wypić dwie filiżanki kawy, należy jednak zrobić to dopiero po nakarmieniu dziecka.
Soki, nektary i napoje z kartonów – zawierają dużo cukru, więc tym samym dostarczają zbyt dużo kalorii. Najlepiej ograniczyć ich spożycie do max. 1-2 szklanek dziennie.
Woda gazowana – wbrew obiegowej opinii nie szkodzi dziecku. Może jedynie nasilać wzdęcia u kobiety ciężarnej. Jeśli jednak nie ma ona wzdęć, może wodę gazowana pić bez ograniczeń, a jeśli dokucza jej ten objaw, nie powinna wypijać więcej niż jedną szklankę.
Kolorowe napoje gazowane również zawierają duże ilości cukru, a w dodatku konserwanty i barwniki. Mogą także w organizmie obniżać poziom potasu, magnezu, wapnia. Dlatego kobietom w ciąży i karmiącym odradza się ich spożywanie.
EKORODZICE.PL: A o jakich napojach należy zapomnieć w trakcie ciąży i karmienia piersią?
I.L.: Stanowczo zakazuje się
picia alkoholu kobietom w ciąży. Nie ma w tym okresie bezpiecznej ilości, którą można wypić. Już po trzydziestu minutach od wypicia alkoholu przez ciężarną, stężenie jego we krwi nienarodzonego dziecka jest identyczne jak u kobiety, a nawet wyższe. Nawet sporadyczne picie w czasie ciąży może skończyć się uszkodzeniem układu nerwowego dziecka. Natomiast w czasie laktacji kobieta może pozwolić sobie na sporadyczne wypicie lampki wina. Jeśli jednak już sięgnie po alkohol, powinna to zrobić po karmieniu, tak aby upłynął jak najdłuższy czas przed następnym podaniem piersi dziecku.
Do zakazanych w czasie ciąży oraz laktacji należą także
napoje izotoniczne i energetyzujące ze względu na ich działanie pobudzające. Kobieta nie powinna również w tych okresach spożywać
napojów dietetyczne z aspartamem (słodzikiem), gdyż zawierają one szkodliwe dla dziecka składniki: kwas asparaginowy, fenyloalaninę, metanol.
EKORODZICE.PL: Powiedziałyśmy chyba już wszystko na temat napojów obowiązkowych i tych zakazanych. Na sam koniec zdradźmy jeszcze przepis na najlepszy zastrzyk energetyczny, który można sobie zafundować podczas złego samopoczucia czy porannych mdłości.
I.L.: Polecam wypicie szklanki kakao lub koktajlu bananowego. Są bardzo energetyczne i zawierają równocześnie potrzebne w ciąży minerały. Na poranne mdłości wielu kobietom pomaga herbata z korzenia imbiru. Można ją również stosować w czasie przeziębienia oraz gdy dokucza zgaga oraz wzdęcia. Oczywiście, należy zachować umiar w spożywaniu tych napojów – pierwsze z nich są dość kaloryczne, natomiast imbir w nadmiarze może powodować krwawienie (zmniejsza krzepliwość krwi). Wypicie szklanki takiego napoju jest jednak korzystne przy ciążowych dolegliwościach.