Ekorodzice

Czy szkoła rodzenia jest konieczna?

Autor: Magdalena Słomkowska 2010.02.14, 16:14

Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?

1. Małe grupy (nie więcej niż 10-15 ciężarnych), można wtedy swobodnie zadawać pytania, jest też zdecydowanie lepsza atmosfera niż w anonimowej grupie czterdziestoosobowej;

2. Dogodne terminy, czyli zwykle pory popołudniowe lub soboty (dla tych, którzy długo pracują);

3. Szkoła działa również w czasie wakacji;

4. Możliwość uczęszczania z ojcem dziecka (ale nie obowiązek);

5. Możliwość odrobienia opuszczonych zajęć. Przecież zawsze może się zdarzyć, że gorzej się poczujesz lub nie będziesz mogła przełożyć wizyty u lekarza. Możliwość zmiany terminu zajęć jest przydatna także, gdy zechcecie wyjechać ostatni raz na wakacje bez malucha lub gdy pracujecie na zmiany i nie możecie "dopasować się" do żadnego ze standardowych kursów;

6. Możliwość kursu indywidualnego, jeżeli kompletnie nie możecie pogodzić pracy i zajęć w szkole rodzenia lub gdy ciężarna ma zalecenie, aby leżeć (niektóre szkoły oferują zajęcia indywidualne w domu u rodziców);

7. Gimnastyka (zwykle jest w każdej szkole) - sprawdźcie, czy jest "na przyzwoitym poziomie" czy polega tylko na kręceniu biodrami i chodzeniu na czworakach. Warto też wiedzieć, kto prowadzi gimnastykę. Jeżeli lekarz zabronił wam ćwiczyć, zapytajcie w szkole, czy możecie za zajęcia zapłacić mniej (tylko za same wykłady);

8. Zajęcia dotyczące pielęgnacji niemowlęcia. Ważne, w jakiej formie są prowadzone. Jeśli jest to pokaz slajdów, prawdopodobnie popatrzycie i zapomnicie. Na pewno więcej wyniesiecie z praktycznych ćwiczeń. Dowiedzcie się też, iloma lalkami dysponuje szkoła rodzenia i czy w programie jest samo kąpanie czy też nauka ubierania, zawijania i zakładania pieluch;

9. Wyposażenie sali - do siedzenia powinny być wygodne, wyściełane krzesła lub worki sako, a nie stare, drewniane taborety(mało wygodne przy dłuższym siedzeniu, szczególnie dla ciężarnych);

10. Początek zajęć. Najlepiej, jeśli można zacząć chodzić do szkoły rodzenia w wybranym przez nas momencie. Niektóre szkoły wyznaczają, od którego tygodnia ciąży kobieta może rozpocząć naukę. Problem pojawia się wtedy, gdy chcesz "zaliczyć" szkołę wcześniej, bo boisz się, że nie zdążysz;

11. Temat "karmienie piersią" powinien być omawiany przez doradcę/konsultantkę laktacyjną. Tylko taka osoba gwarantuje fachowość;

12. Liczba spotkań, jeżeli nie masz dużo czasu to wybierz szkołę, w której jest mało spotkań, ale weź pod uwagę, że wtedy zdecydowanie mniej się dowiesz;

13. Długość poszczególnych zajęć, jeżeli spotkanie trwa 2 godz., z czego 1 godz. to gimnastyka, to teorii nie ma zbyt dużo;

14. Niefarmakologiczne metody łagodzenia bólu, czyli np. masaż, relaks, oddychanie, pozycje. Dowiedzcie się, czy te zagadnienia są omawiane oraz ćwiczone w praktyce;

15. Pomoc po porodzie w zakresie karmienia piersią. Bardzo przydatne jest tego typu wsparcie. Ważne, aby nie był to tylko kontakt telefoniczny, ale również możliwość spotkania się z doradcą/konsultantką laktacyjną w twoim domu. Przydaje się, jeżeli są również zajęcia dla kobiet po porodzie, np. grupa wsparcie dla mam karmiących lub gimnastyka dla mam z dziećmi;

16. Spotkanie po porodzie. Świeżo upieczone mamy mogą wymienić się doświadczeniami i pochwalić swoim cudownym maleństwem;

17. Możliwości finansowe. Weźcie również pod uwagę grubość swojego portfela. Nie zawsze najdroższa szkoła jest najlepsza, a bezpłatna najgorsza


Na koniec przypominam najważniejsze kryterium, czyli OPINIA BYŁYCH KURSANTÓW.


UWAGA: Z zajęć przygotowawczych często rezygnują kobiety, które mają mieć cesarskie cięcie. Jeżeli nie będziesz rodzić siłami natury, dowiedz się, czy w szkole rodzenia można zrezygnować z zajęć dotyczących porodu naturalnego i czy omawiana jest cesarka.



Życzę pomyślnych wyborów i znalezienia świetnej szkoły rodzenia:)





Komentarzy: 9
{opis}
12.06.2011 20:07 - donka23
Kurcze, aż 300zł... Mi było żal 100zł na spotkania przedporodowe w galla ( 2 spotkania w tygodniu pon. czwartek przez 4 tygodnie trwają Może jednak przemyślę opcje płatnej szkoły, bo nie wiem czy uda się za darmo coś wskórać, a ta szkoła rodzenia, to ważna rzecz
{opis}
14.01.2011 15:17 - zeberka
Nie wiem skąd w Tobie tyle złości wielodzietna Nikt Cię nie zmusza, żeby chodzić, ale ja uważam, że warto Ja chodziłam i jestem zadowolona Ważna jest jakość szkoły rodzenia, bo jak to zwykle bywa szkoła, szkole nierówna. Ja polecam szkołę rodzenia pod szyndzielnią w Bielsku białej Al. Armii Krajowej 101 cena kursu ok. 300zł za 11h zajęć Można płacić w ratach Nie każdy ma babcię przy sobie, a przy pierwszym dziecku w obcym mieście kontakt z innymi mamami i doświadczonymi kobietami pomaga.
{opis}
11.01.2011 23:07 - celestynka
Mi szkoła rodzenia bardzo pomogła. Mimo, że miałam pierwszą ciażę za sobą, to ciąża po 40 dała i dużo bardziej w kość i potrzebowałam wsparcia, które otrzymałam właśnie dzięki szkole rodzenia!
{opis}
04.01.2011 09:40 - HAART
Najwięcej dowiedzieliśmy się od pana fizjoterapeuty, który w naturalny, spokojny sposób omówił wiele tematów. Zdanie "zaufajcie instynktowi, nie bójcie się, dziecko nie tak łatwo uszkodzić " ;) pamiętam do dziś :) Nie bałam się... Uwierzyłam, że instynktownie postępujemy tak aby maluszkowi nie zrobić krzywdy
{opis}
04.01.2011 09:38 - HAART
Miałam zaplanowaną cesarkę i niestety w szkole rodzenia mówi się o tym bardzo mało. Nie byłabym sobą gdybym nie wywalczyła równoległego omawiania przypadku cięcia cesarskiego. Już na drugich zajęciach po omówieniu każdego tematu padało: "a przy cesarce wygląda to tak..." :)
{opis}
03.01.2011 13:20 - fiolka
Ja miałam bardzo podobne podejście. Nie chciałam iść do szkoły rodzenia bo twierdziłam, że już wszystko wiem i co mi taka szkoła pomoże. Ale namówił mnie mąż i stiwerdzam, że tak naprawdę to choć wydawało mi się, że wszystko wiem to nie wiedziałam nic. Bardzo fajne były zajęcia aktywne, z piłkami, ćwiczenia dla mam z brzuszkiem. Z mężem wypróbowaliśmy jaka pozycja porodowa będzie dla nas najwygodniejsza, jak oddychać, jak masować i generalnie jak zachować spokój. Niedługo przekonam się w praktyce, czy to się przełoży na moje zachowania ale póki co jestem bardzo spokojna i czekam z niecierpliwością. Wiadomo, że nie każda szkoła rodzenia jest taka sama, dlatego dobrze jest się zastanowić czego oczekujemy i jak wyglądają zajęcia w wybranej przez nas szkole.
{opis}
03.01.2011 12:41 - wielodzietna
Uważam, że szkoły rodzenia są zbędne. Ja akurat nie chodziłam ani przy 1, ani przy 2. Przy bliźniakach też nie zamierzam. Nie uważam, że szkoła rodzenia by mi w czymkolwiek pomogła. Tyle się naczytałam o porodzie, o tym, co trzeba zabrać do szpitala, rodzajach, komplikacjach z internetu i książek, że na prawdę sporo o tym wiedziałam przed porodem. Oczywiście najlepiej jak powie ci coś inna matka która to przeszła, ale od tego są kółka mam i osiedlowe ławki:D
{opis}
03.09.2010 14:52 - zamotana
Nawet bardzo ciekawy ;d
{opis}
20.04.2010 17:16 - madzin
Ciekawy artykuł

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »