Uzywam Ovacue od 5
miesiecy. Podchodzilam do tego z duza rezerwa. Zdecydowalam sie, poniewaz obserwacja
cyku u ginekologa jest kosztowna. Ponadto przekonala mnie kolezanka, ktora przy pomocy Ovacue zaszla w ciaze.
Dokladnosc Ovacue udowodnilo trzy razy,
paradoksalnie wtedy gdy myslalam ze te wynalazki sie nie sprawdzaja.
Pierwszy raz gdy uzadzenie
wykazalo, ze nie ma ovulacji, okazalo
sie podczas usg, ze nie pekl mi pecherzyk .Drugi raz mialam podwojna owulacje I na jajniku na USG mialam dwa
pechezyki. Trzeci raz uzadzenie wskazalo ovulacje i dla swietego spokoju zupelnie z obowiazku zrobilismy co
trzeba i dzis jestem w 6 tygodniu ciazy. Polecam je osoba starajacym sie o
dziecko, a majacym tak jak ja
nieregularne ovulacje. W moim przypadku
powodem zaburzen ovulacji jest endometrioza. Urzadzenie kupilam na allegro za 890
czy tablicy.pl juz sama nie pamietam.