Witajcie drodzy rodzice.
Mojego Synka nosze w chuście i uważam, że jest to super sprawa. Wiązanie jej , a raczej umieszczanie w niej małego nie zostało opanowane do perfekcji i jak na razie robię to tylko przed lustrem, kiedy to widzę dokładnie nóżki i wszystkie części chusty. Za miesiąc lecimy jednak na wakacje i to sami. Bagaże, lotnisko, synek ... oczywiście najwygodniej byłoby mi mieć Młodego przy sobie , ale z umieszczeniem go w chuście w samolocie sobie nie poradzę , więc zastanawiam się nad nosidełkiem bądź jakimś innym łatwym i dość szybkim wiązaniem. Synek trzyma już sam główkę, jakie nosidełko lub proste wiązanie moglibyście mi polecić?