Hej dziewczyny piszę, bo od dłuższego czasu męczą mnie sny, że tracę bliźniaki, czy to coś znaczy, jakaś zła wróżba? Te sny są tak realistyczne, że budzę się we łzach... Nie mam żadnego sennika czy coś w tym rodzaju, czy miałyście podobne sytuacje. przy poprzednich ciążach nic takiego mi się nie zdarzało;/
a ja sądzę, że warto rozmawiać o takich rzeczach właśnie z najbliższymi. Bardzo często powiedzenie czegoś na głos sprawa, że przestajemy się tym tak przejmować. A jeśli chodzi akurat o utratę dzieci, to uwierz mi wielodzietna, że miałam serię takich snów - mniej więcej koło 5 miesiąca. To moja pierwsza ciaża, dodatkowo zastraszył mnie mój lekarz i wstarczyło. Pętla paniki sie nakręca i nawet nie wiadomo kiedy.
Pomoc specjalisty to też super sprawa. Jeśli bardzo Ci to przeszkadza (bo napewno nie jest przyjemne) to może rzeczywiście pogadaj z kimś kompetentnym.
Mi przeszło, pomógł relaks i wyciszenie, które starałm się uskuteczniać. Może nawet coś w rodzaju medytacji. Wszelkie formy są dobre jesli tylko pomogą :)
1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.