Tzw. biblia dla rodziców czyli: " Pierwszy rok życia dziecka " Heidi Murkoff, Arlene Eisenberg, Sandee E. Hathaway B.S.N. Polecam bo zawiera masę cennych porad i wskazówek dotyczących rozwoju dziecka a nie np jak inne, które zawierają głównie obrazki i instrukcje jak przewinąć niemowlę więc średnio pomocne.
Mam w domu parę naprawde starych poradników dla dzieci i te zawierają fajne sprawdzone, stare metody i wskazówki, również pomocne a teraz zapomniane. Wśród nich " Od noworodka do przedszkolaka" Rady dla rodziców, Państwowy Zakład Wydawnictw Lekarskich 1979 r. Ale zapewne nie do zdobycia dla forumowiczów...
Rozwój psychiczny dziecka, od 0 do 10 lat, Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne, 1994 r. Też mądra pozycja.

Wczoraj myślałam nawet o tym, żeby zaproponować powstanie na portalu "klubiku książkowego", o ile byliby chętni ;) Wiele wątków jest wartych przedyskutowania, można by więc zamieszczać nawet fragmenty tekstów i wymieniać opinię, albo chociaż stworzyć osobny wątek dla każdej książki. A może zaprzyjaźnię się z Ekojeżem i napiszę kilka recenzji książkom naprawdę godnym przeczytania :)
Póki co tylko pokrótce napiszę co według mnie warto przeczytać i chętnie podyskutuję bardziej szczegółowo na temat lektur :)

O ciąży i porodzie:
Preeti Agrawal, Odkrywam macierzyństwo - doskonałe kompendium dotyczące fizjologii i emocji ciąży, diety kobiety ciężarnej, karmiącej i noworodka. Jeśli zastanawiasz się czy piwo wspomaga laktację bądź czy są alternatywy dla podawania dziecku mleka modyfikowanego, sięgnij po tę książkę! Jeśli mogłabym ograniczyć się do posiadania jednej książki dotyczącej spraw okołoporodowych, to byłaby właśnie ta.

Sheila Kitzinger, Rodzić w domu
Balaskas, Poród aktywny - obie książki wspierają podjęcie świadomej decyzji o tym, jak chce się rodzić, a jak nie. Lektura z powodzeniem może zastąpić standardową szkołę rodzenia bądź być uzupełnieniem dla tej mądrze prowadzonej.

D. Kornas-Biela, Psychologia prenatalna - dla bardzo dociekliwych naukowo o rozwoju prenatalnym

V. Drosher, Rodzinne gniazdo - Myślę, że książka spodoba się wszystkim kochającym zwierzęta, którzy uważają bądź chcą utwierdzić się w przekonaniu o tym, że od zwierząt możemy się wiele nauczyć. Książka przedstawia rodzicielskie zachowania zwierząt z kilkoma odautorskimi komentarzami autora dotyczącymi obecności ojca przy porodzie czy pozostawianiu płaczących noworodków w izolacji od matki. Można się też dowiedzieć, że inne naczelne nie biją nieoddychających noworodków po pupie, tylko stosują... bardziej humanitarne metody ;)

Dla mamy noworodka:
M.H. Klaus, P.H. Klaus, Twoje zadziwiające maleństwo - jeśli nie wiesz czego spodziewać się po noworodku, przejrzyj tę krótką, ale niezmiernie kompetentną książkę :) Na pewno dowiesz się jak nawiązać kontakt z dzieckiem i rozpocząć proces rozumienia jego potrzeb.

Claude Didierjean-Jouveau, Droga mleczna - Jeśli karmisz lub chcesz karmić, a ktoś z różnych powodów podburza twoją wiarę w to, że dajesz dziecku to, co najlepsze.

Claude Didierjean-Jouveau, Nosimy nasze dziecko - króciutkie wprowadzenie w tematykę noszenia: jak to wygląda w różnych kulturach i co odpowiadać nieżyczliwym noszeniu kiedy brak ci asertywności bądź argumentów ;)))

Sheila Kitzinger - Płaczące niemowlę - Cała prawda o macierzyństwie, czyli książka nie tylko o miłych aspektach macierzyństwa. Dla mam, które czują się bezradne i nie wiedzą gdzie szukać pomocy lub jak o nią prosić. Również o noszeniu i roli dotyku. A przede wszystkim o matkach, które są po prostu ludźmi.

Wychowanie:
Bradshaw, Zrozumieć rodzinę - systemowe podejście do problematyki rodzinnej. Jeśli sądzisz, że w twojej rodzinie jest coś nie tak, nie podobały ci się stosowane przez twoich rodziców metody wychowawcze, widzisz, że niektórzy członkowie rodziny nie radzą sobie ze swoimi emocjami i nie chcesz powielać negatywnych wzorców, ta książka powinna znaleźć się w obowiązkowym spisie lektur. Dowiesz się jaki role może przyjmować pierwsze, drugie, trzecie czy czwarte dziecko kiedy w domu coś nie gra, jak zbudować szczęśliwą rodzinę, jak przerwać kaskadę błędów notorycznie popełnianych w rodzinie. Jeśli Twoja babcia i mama się rozwiodły, a ty tworzysz kolejny niezbyt satysfakcjonujący związek, warto się nad tym zastanowić :)

Margot Sunderland - Mądrzy rodzice - Książka, do której należy wielokrotnie powracać. Opiera się na neurobiologicznym uzasadnieniu potrzeb i emocji dziecka. Dowiesz się dlaczego warto rozbudzać eksploracyjne zapędy dziecka, a nie warto krytykować. Przede wszystkim pozwala dowiedzieć się jak wychować zdrowego i szczęśliwego człowieka.

Jean Liedloff, W głębi kontinuum - Mnie nie powaliła na kolana. Na pewno zawiera cenne informacje dotyczące wychowywania w kulturze Indian, ale niektóre wnioski czy koncepcje autorki niesłusznie moim zdaniem pretendują do miana "koncepcji", bo nie są naukowe. W świetle znanych przeze mnie koncepcji antropologicznych nic odkrywczego i nic "porządnego", ale zachęcam do krytycznej lektury. Można wyciągnąć kilka wartościowych wniosków dotyczących zachowania wobec dzieci, ale jeśli chcemy dowiedzieć się więcej o człowieku, to bez wahania polecam lekturę Ericha Fromma :)

Brazelton, Emocjonalny i fizyczny rozwój twojego dziecka przez pierwsze lata życia - pomoże zrozumieć dziecko :) Warto mieć pod ręką.

Janusz Korczak, Jak kochać dziecko - nie mogłam wyjść z podziwu, że autorem jest mężczyzna. Lektura uczy pokornego podejścia do rodzicielstwa i przyznania dziecku wolności.

W. Eichelberger, Zdradzony przez ojca - Nie do końca lubię tego typu podejście w psychologii, jakie prezentuje autor, ale na pewno warto przeczytać. O archetypach, stereotypach etc. Na pewno spowoduje wartościowe refleksje.

W. Eichelberger, Kobieta bez winy i wstydu - j.w.

W. Eichelberger, Kobieca furia - j.w. ;)

McKay Matthew, Davis Martha, Fanning Patrick, Sztuka skutecznego porozumiewania się - nie tylko dla rodziców, ale stanowi znakomitą bazę np. do wyćwiczenia asertywności bądź nabycia innych kompetencji komunikacyjnych. Pozwoli zrozumieć jakie błędy popełniamy w czasie komunikacji oraz podpowie jak się z nimi rozprawić ;) Polecam przed lekturą albo zamiast Gordona.

Thomas Gordon, Wychowanie bez porażek - o metodzie aktywnego słuchania. Jeśli łapiesz się na tym, że nie dostatecznie słuchasz innych, od razu dajesz radę, przerywasz wypowiedź etc. i nie chcesz komunikować się w ten sposób z własnym dzieckiem, polecam!

Aronson Elliot, Psychologia społeczna. Serce i umysł - naukowa, ale warto przeczytać, aby pracować nad sobą, poznać procesy np. interakcji w grupie czy też dowiedzieć się jak postrzegają nas inni po pierwszym spotkaniu, co sprawia, że pewnych ludzi lubimy, a pewnych nie... aby przestać posługiwać się stereotypami, mądrze komunikować się z innymi i nie ulegać mózgowi, kiedy nas zwodzi, co na pewno przyda się każdemu z rodziców ;)

E. Fromm, O sztuce miłości; Mieć czy być; Niech stanie się człowiek; Ucieczka od wolności, Zdrowe społeczeństwo - książki o sztuce życia i autentycznego bycia w świecie. Pomogą być sobą, odkrywać radość życia pełnego poczucia własnej wartości, bez konieczności popadania np. w konsumpcjonizm. Na pewno pomogą docenić wartość drugiego człowieka i tego, kim się jest :) Polecam tego twórcę rękami i nogami!!!

Problemy, dzieci starsze:
Dembo, Stosowana psychologia wychowawcza - gdy dziecko jest nietypowe...

P.C. Kendall, Zaburzenia okresu dzieciństwa i adolescencji - aby zrozumieć problemy dziecka gdy pojawią się problemy (np. z agresją, zaburzeniami opozycyjno-buntowniczymi)

Elliott, Place, Dzieci i młodzież w kłopocie - j.w. (pomocna np. w problemach lękowych)

Fogler, Bartz, Nastolatki i alkohol - jeśli w rodzinie jest osoba uzależniona bądź chcesz ustalić w domu zasady picia bądź nie picia, przekazać dziecku określone postawy wobec alkoholu

Mnie szczególnie urzekły poradniki Kaz Cookie: ,,Ciężarówką przez 9 miesięcy" i ,,Dzieciozmagania.  Z maluchem przez pierwsze 5 lat". Przezabawne, doprowadzające do płacze ze śmiechu. Ale jednocześnie pełne cennych rad dla przyszłych i obecnych rodziców. Przynoszą całkiem nowe pomysły na radzenie sobie z nudnościami, kolką niemowlęcą i butnem dwulatka. Naprawdę warto przeczytać.
Poza tym spodobał mi się komiks o młodych rodzicach ,,Baby Blues: to będzie trudniejsze niż myśleliśmy". Podnosi na duchu, że sa jeszcze na świecie bardziej beznadziejni rodzice niż my :)
Dla mam starszych dzieci ( 1-3 lata) znakomity poradnik Paoli Santagostino ,,Poczucie własnej warości". Tłumaczy jak stawiać granice, dawać oparcie, nagradzać, karcić, ale przede wszystkim kochać z całych sił.
I już ostatnia pozycja. ,,Bliźnięta atakują. Jak wyjść z opresji przy dowolnej liczbie dzieci"- książka Marty Kuligowskiej i Sandry Nowak. Wbrew pozorom nie chodzi tylko o rodziców, którzy mają w domu ,,podwójne szczęście", ale przede wszystkim dla tych, którzy planują powiększyć rodzinę, ale nie wiedzą jak przygotować na to dom i starsze rodzeństwo. A wszystko z humorem i przymrużeniem oka.

Konto użytkownika zostało zablokowane lub skasowane

Myślałam o tych dyskusjach, ale ja póki co jestem na etapie planowania wszystkiego, dlatego tak dużo o tym myślę i wiele kwestii w mojej ocenie zasługuje na przedyskutowanie.
Ale zaczęłam się zastanawiać czy mamy już wychowujące dzieci faktycznie mają czas i ochotę na dyskusję, bo to przecież może być czas przeznaczony na praktykę ;D

A, polecę jeszcze Holingera "Co mówią dzieci, zanim nauczą się mówić". Uważam, że to kolejna pozycja, która na stałe powinna zagościć na stoliku nocnym. Warto czytać, starać się zrozumieć dziecko i powracać w trudnych momentach.

A jeszcze dodam o najbardziej wartościowej dla mnie pozycji, choć nie jest to podręcznik... Otóż największą wartością było dla mnie odkrycie strony www.dzikiedzieci.pl  - wydrukowałam wszystkie artykuły i czytam wciąż i wciąż. Niezwykła mądrość ;)))

Maja, mają, tylko czasem opornie idzie siedzenie przy kompie, jak taka ładna pogoda;d

Ja polecam Unconditional Parenting Alfie Kohna. Niestety tylko po angielsku, ale jak chce ktoś wychowywać w duchu AP to biblia

Druga obowiązkowa lektura to Margot Sunderland MĄDRZY RODZICE

Poród bez granic Claude Didierjean-Jouveau- O porodach naturalnych

...i ojców;d Wam intuicja mówi co robić, a my musimy czytać , czytać i jeszcze raz czytać!

Poza mądrymi rodzicami, co już wszyscy zgodnie dodaliśmy do must have. Polecam książkę
Adriana Kurcbart pt"Psychologiczny obraz ojca w biegu życia"  Ciężko było ja zdobyć, ale było warto.  Opowiada o roli ojca we współczesnym świecie. Składa się z dwóch części. W ramach pierwszej z nich przedstawiono postać ojca w rozmaitych kontekstach: kulturowym, psychologicznym i  językowym. Część druga to badania własne nad obrazem ojca w biegu ludzkiego życia.
Oraz o wychowaniu:

Kevin Steede: 10 błędów popełnianych przez dobrych rodziców
Książka szczegółowo omawia mechanizm każdego z  błędów, wskazuje, jak uchronić się przed jego popełnianiem, mówi o tym, jakie niesie ze sobą konsekwencje i jak możemy naprawić poczynione przez nas szkody. Książka została podzielona na rozdziały, z których każdy dotyczy jednego z tytułowych błędów, m. in. nieświadomego prowokowania złego zachowania czy ignorowania potrzeb dziecka i lekceważenia spraw, które sprawiają mu trudność. Najważniejsze treści zostały wyszczególnione w specjalnych ramkach i dodatkowo przypomniane w  podsumowaniach rozdziałów. Dzięki temu możemy dokonać szybkiej powtórki z „uważnego rodzicielstwa”.

Ja ostatnio trafiłam na świetną książkę Suzie Hayman- ,,Wychowujemy nastolatka, czyli jak być mądrym i kochającym rodzicem". Pomaga zrozumieć, że nastolatek to nie małe dziecko, któremu możemy coś kazać.Pokazuje jakie granice stawiać dziewczynie czy chłopakowi, który dopiero wkracza w dorosły świat, jak karać i pozwalać uczyć się na własnych błędach, a jednocześnie być przy nim i kochać z całego serca.

Ja jestem właśnie po lekturze "Rodzice w akcji" Marcina i Moniki Gajdów. Znalazłam tam genialne dopełnienie moich wcześniejszych lektur, o których postaram się jeszcze napisać. Mimo wielu przeczytanych poradników i zajęć w szkole dla rodziców ta lektura uświadomiła mi kolejne wyzwania, przed którymi stoimy. Szczególnie w zakresie zapewniania wolności światopoglądowej naszym pociechom.

Mnie szczególnie urzekły poradniki Kaz Cookie: ,,Ciężarówką przez 9 miesięcy" i ,,Dzieciozmagania.  Z maluchem przez pierwsze 5 lat". Przezabawne, doprowadzające do płacze ze śmiechu. Ale jednocześnie pełne cennych rad dla przyszłych i obecnych rodziców. Przynoszą całkiem nowe pomysły na radzenie sobie z nudnościami, kolką niemowlęcą i butnem dwulatka. Naprawdę warto przeczytać.
Poza tym spodobał mi się komiks o młodych rodzicach ,,Baby Blues: to będzie trudniejsze niż myśleliśmy". Podnosi na duchu, że sa jeszcze na świecie bardziej beznadziejni rodzice niż my :)
Dla mam starszych dzieci ( 1-3 lata) znakomity poradnik Paoli Santagostino ,,Poczucie własnej warości". Tłumaczy jak stawiać granice, dawać oparcie, nagradzać, karcić, ale przede wszystkim kochać z całych sił.
I już ostatnia pozycja. ,,Bliźnięta atakują. Jak wyjść z opresji przy dowolnej liczbie dzieci"- książka Marty Kuligowskiej i Sandry Nowak. Wbrew pozorom nie chodzi tylko o rodziców, którzy mają w domu ,,podwójne szczęście", ale przede wszystkim dla tych, którzy planują powiększyć rodzinę, ale nie wiedzą jak przygotować na to dom i starsze rodzeństwo. A wszystko z humorem i przymrużeniem oka.

Kaz Cooke rewelacja, czesto do niej wracam, bo zawsze dostarcza sporej dawki smiechu. I najlepszy cytat: Co ojciec powinien zabrac do porodu? Przede wszystkim zone:)