Moja babcia jak byłam mała robiła syrop na kaszel z cebuli. Zasypywała pokrojoną cebulę cukrem i sok, jaki się wydzielił dawała mi do picia. Pamiętam, że było nawet smaczne.
Znalazlam na Web, jeszcze jedny ciekawy i prosty sposob na zimowe problemy : zabek czosnku obrac i trzymac pod jezykiem tak dlugo jak sie chce ! On czysci rozne zarazki itp, ktore sie tam przyplataly ....
Wlasnie dzwonila kolezanka, ktora konczy antybiotyki, wypila 2 butelki syropu i bez skutku, nadal kaszle.
Dalam jej moje przepisy na syrop i cebule kolo lozka. Zobaczymy czy lepiej poskutkuja niz "prawdziwe" lekarstwa !
Powiem Wam
Dla tych, ktorzy nie pija mleka ani nie jedza masla (jak ja) mam inny przepis :
cebule w kawalkach gotowac w 1 litr wody okolo 30 min (do pol-zmiekniecia cebuli), zostawic na pol godziny pod przykryciem.
Przecedzic, dodac 1 lyzke miodu i 1 lyzke octu jablkowego najlepiej.
Pic po filizance 2 razy na dzien po posilku.
1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.