2011.06.28 22:14
W 95 st. prałam raz w życiu - czekam na dziecko i przeprałam nowe wkłady do pieluch itp. ;)
Co rozumiesz przez szare mydło? Bo ja właśnie marsylskie i aleppo [a nie chemiczne BJ na tłuszczu zwierzęcym]... Ale pytam o pranie w płatkach (piorę w białym mydle marsylskim z l'Occitane, bo daje ładny zapach, ale nie jest to to tradycyjne mydło i wg mnie nie nadaje się do mycia ciała http://pl.loccitane.com/bia%C5%82e-myd%C5%82o-marsylskie,36,2,13790,45248.htm), bo mam trochę problem z bielizną i tkaninami typu satyna - mydło opornie się z nich spłukuje i nie wiem czy nastawiać podwójne płukanie czy jak...
Co do wywaru z orzechów, to postanowiłam, że będzie służyć do kolorów i czarnych rzeczy, ale ostatnio idę trochę na łatwiznę i używam resztek płynu albo mydła, bo w 40 tc. koncentracji mi brak, więc nie włączam kuchenki ;P Ale na pewno powrócę do prania w wywarze, bo jest skuteczniejszy od orzechów, które mnie rozczarowały.
Zastanawiałam się nad tym, żeby dodatkowo kupić ekokule, ale po pierwsze opinie są podzielone, a po drugie nie wiem które są warte kupna, a które to podróby, bo spotkałam się z różnymi opiniami w internecie... Jak macie coś sprawdzonego, to dajcie znać ;)