iaera
(postów: 437)
Użytkownik portalu
2014.02.13 12:44
Chcę się z wami podzielić na mój patent na przetrzymywanie warzyw. Często zdarzało mi się tak, ze kupowałam marchew, selera, paprykę czy inne warzywa, a po dwóch dniach w lodówce albo się zsychały na wiór, albo zaczynały pleśnieć. Teraz, zanim włożę do lodówki robię w dużym garze roztwór z wody i kilku łyżeczek octu balsamicznego. Płuczę w tym warzywa, osuszam i chowam do lodówki, zachowują świeżość na dużo dłużej. Wypróbowałam na sałacie, kapuście, brukselce, szpinaku jabłkach, gruszkach, truskawkach i innych. Roztwór jest na tyle rozcieńczony, ze nie zmienia smaku ani zapachu nawet słodkich owoców jak maliny czy truskawki.
A wy jak sobie radzicie z przechowywaniem warzyw?