Wreszcie dorwałam się do internetu i prosto na moją ulubioną stronę. Oczywiście, ze mrożę warzywa i owoce. Najwięcej mrożę fasolkę szparagową i włoszczyznę pokrojoną w słupki. Potem mam szybkie zupki. Lubię też mrozić buraczki na barszcz ukraiński razem z wloszczyzną i kapustą.
W tym roku jednak mam tylko truskawki. Po powrocie do domu zabiorę się za dalsze mrożonki.
Jeśli chodzi o sposób to najpierw myję warzywa, potem je obieram ( fasolki szparagowej nie obieram, tylko odcinam końce) i osuszam , a potem rozrzucam w szufladzie zamrażarki. Gdy sa juz lekko zamrożone, przekładam do woreczków i opisuję zawartość i umieszczam w zamrażarce.