Rozpoczelam kary dla mlodego,ukaranie go konczy sie wsciekloscia i sam siebie gryzie ze zlosci i to bardzo mocno tak ze zostaja slady:( jestem w szoku ze moj syn ma takie reakcje bo nigdy w sposob agresyny nie reagujemy na niego, zastanawim sie dlaczego tak reaguje od poczatku byl tulony glaskany i okazywalismy mu wiele miloscia i dalej to robimy.
Z moich obserwacji, mojego dziecka wywnioskowałam, że dzieci nie umieją myśleć w sposób przyczyna – skutek do póki się tego nie nauczą niejako zapamiętując. Nam dorosłym to przychodzi naturalnie, choć też nie każdemu i pewnie z powodu różnych doświadczeń w życiu. Tak, więc Ty wiesz, że jak się ugryziesz to będzie bolało, ale niby skąd ma to wiedzieć Twój syn? Poza tym raz to zawsze jest za mało. Mój maluch ciągnął się za włosy za moją namową, bo najpierw ciągnął mnie i dopiero po którymś razie powiedział „to boli” i przestał. Druga sprawa to, że boli jego nie znaczy dla dziecka, że boli też kogoś innego. Do tego trzeba załapać, że ktoś inny też odczuwa tak jak on. To wcale nie jest takie proste jakby nam dorosłym się wydawało.
1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.