Ekorodzice

natalia (postów: 23) Użytkownik portalu
21 punktów
2013.04.09 15:23
Witajcie.
Znacie jakieś sposoby , aby nauczyć maluszka samodzielnego zasypiania? Chodzi o mojego synka, wieczorem nie ma z tym problemu , ale przed każdą popołudniową drzemką muszę mu pomagać. Innym problem mam z kolei taki. Marcel do tej pory spał w kołysce. Teraz chcę przenieść go do większego łóżeczka, ale chyba bardzo przyzwyczail się do małej kołyski, bo ani mu w głowie zasypianie w łóżeczku. Może jakieś wzkazówki?:)
gagasia (postów: 44) Użytkownik portalu
20 punktów
2013.10.30 14:30
Moj syn w koncu nauczyl sie zasypiac sam w lozeczku,ale teraz,kiedy zaczal wstawac,znowu jestesmy w punkcie wyjscia.wstaje w lozeczku,placze,a spac nie chce.ratunku.czy to zawsze cos musi byc nie tak?
Mema (postów: 25) Użytkownik portalu
40 punktów
2013.10.30 21:41
niestety dzieci tak maja, ze chca czegos, co dla doroslych czesto nie jest wygodne. Dla mnie kilkumiesieczny niemowlak nie ma zlych intencji, a raczej wyraza swoje potrzeby. Jesli ich nie zaspokoisz, bedzie mial 5 lat i bedzie sie bal spac sam. Mi kazdy mowil, ze źle, że córka z nami śpi. Jak miala 1,5 roku powiedziala, ze chce juz spac u siebie. Swoje lozko i pokoj miala jak skonczyla 8 miesiecy, zeby sie oswajala i wiedziala, ze to jej miejsce. A jak miala 2,8 powiedziala, ze bedzie sama zasypiac. Jesli dziecko jest nasycone, samo rezygnuje. Mi sie ani jedna rzecz nie sprawdzila, ze dziecko sie rzekomo przyzwyczaja. jesli dziecko sie prawidlowo rozwija i budujemy w nim poczucie bezpieczenstwa, ono samo potrzebuje w pewnym momencie oddzielenia od rodzica. Juz o tym kiedys pisalam, ze moje dziecko bylo jedyne w przedszkolu, ktore nie plakalo przy rozstaniach. A bylo caly czas ze mna, rzadko wychodzilam bez dzieci i nei zostawialam ich nigdy obcym, jesli to z mezem. I tez kazdy mnie krytykowal, ze nie przyzwyczajam corki do rozstan. Bzdura, jak sie okazalo.
gagasia (postów: 44) Użytkownik portalu
20 punktów
2013.10.31 06:14
Mema,wiem,ze masz racje. Tylko czlowiek zmeczony patrzy inaczej.jest egoista i chce juz,szybko.
miraga_ (postów: 253) Użytkownik portalu
40 punktów
2013.10.31 10:13
Mema,wiem,ze masz racje. Tylko czlowiek zmeczony patrzy inaczej.jest egoista i chce juz,szybko.


Niestety z dzieciaczkami jest różnie. Mi się udało pierwszy raz wyspać jak dziecko miało 2-latka. Teraz ma ponad 3 i każdej nocy zawsze pobudka, bo przenosi się do nas.
Ale każde dziecko jest inne możliwe, że u Ciebie powoli też się unormuje. Po prostu synek odkrywa nowe możliwości i dlatego ciągłe zmiany.
http://www.ekorodzice.pl/blogi2805,inne-notki.html http://miraga80.blogspot.com/
Mema (postów: 25) Użytkownik portalu
40 punktów
2013.10.31 15:11
Czlowiek zmeczony niekoniecznie musi byc egoista, po prostu tez ma bardzo silne fizjologiczne potrzeby. Ja ciagle z tym walcze, bo wiem, ze jak poplyne, to moge bardzo skrzywdzic dzieciaki, nakrzyczec, powiedziec cos, co mi sie normalnie w glowie nie miesci. No i regularnie siedze na roznych warsztatach, to uspokaja i spotyka sie takich samych niewyspanych i podminowanych jak my:) to rozladowuje i mozna sie posmiac z naszego domowego szalenstwa:)
Gruszka, jabłko, a może klepsydra? Sprawdź swój kształt!

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

 

 

Zobacz wszystkie »
Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...
Najlepsze prezenty świąteczne
zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
karta podarunkowa
inne