to uważam, ze ktoś sobie nakręca biznes czytając posty na forach o baby k same pozytywy achy, ochy i zachwyty, a kiedyś tego nie było i dzieci rozwijały się normalnie...Druga sprawa liczenie kropelek jest chyba bardziej uciążliwe niż kapsułka, ale to moje luźne przemyślenia każdy niech robi jak uważa
1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.