iaera
(postów: 437)
Użytkownik portalu
2012.02.11 09:00
Wydaje mi się, ze wózeczek i tak dobrze mieć, czasami sie przydaje. Czasami ktoś z rodziny czy znajomych chce pomóc mamie, wziąć maluszka na spacer, a z różnych powodów nie chce w chuście. Nie wyobrażam sobie jak mogłabym teściową przekonać do chustowania, tzn, kiedy widzi, ze ja noszę to jest zachwycona, ale sama spróbować nie chce, poza tym nie sądzę, żeby mogła nosić na spacerze 12 kilogramowego dzieciaka. A tak to trochę w wózeczku, trochę obok i spacerują po osiedlu. Od początku wiedziałam, że chcę używać chusty, więc nie kupowałam "wypaśnego" wózka za ciężkie pieniądze, tylko pożyczyłam od znajomych.