Ja używam 50 Biodermy i jestem bardzo zadowolona. Wcześniej korzystałam z Iwostinu 30 i nie był najgorszy, ale ten obecny jest lepszy. Stosowałam go w tym roku  na stoku w Alpach i spisał się znakomicie!

Ja używam 50 Biodermy i jestem bardzo zadowolona. Wcześniej korzystałam z Iwostinu 30 i nie był najgorszy, ale ten obecny jest lepszy. Stosowałam go w tym roku  na stoku w Alpach i spisał się znakomicie!

Mam próbkę Bioderma Photoderm mineral SPF+50  jego skład jest jednak lekko zabójczy: Skład:
CYCLOMETHICONE, ZINC OXIDE, WATER (AQUA), TITANIUM DIOXIDE, CYCLOPENTASILOXANE, POLYGLYCERYL-3 POLYDIMETHYLSILOXYETHYL DIMETHICONE , DIMETHICONE, PHENYL TRIMETHICONE, BUTYLENE GLYCOL, SODIUM CHLORIDE, ALUMINUM HYDROXIDE, STEARIC ACID, PEG/PPG-18/18 DIMETHICONE, DIMETHICONE/METHICONE COPOLYMER, ECTOIN, MANNITOL, XYLITOL, RHAMNOSE, FRUCTOOLIGOSACCHARIDES, LAMINARIA OCHROLEUCA EXTRACT, PENTYLENE GLYCOL, DISTEARDIMONIUM HECTORITE, HINOKITIOL, TRIETHYL CITRATE, CAPRYLIC/CAPRIC TRIGLYCERIDE, BHA

:/

Mam też Avene, które dodatkowo zawiera parabeny więc zupełnie odpada.
Zastanawiam się bardziej nad naturalnymi kosmetykami przeciwsłonecznymi, szczególnie, że mój dzieć jest alergikiem i na dodatek niechętny zabiegom pielęgnacyjnym - najchętniej to wszelkie kremy, płyny do kąpieli by jadł/pił ;)
Szukam w necie właśnie (po dzisiejszych upałach koniecznie muszę coś na "gwałt" kupić";) -chyba odpowiedni dla nas będzie spray i właśnie prawie jestem zdecydowana na zakup też firmy lavera sun sensitiv spray dla alergików. Skład bezpieczny czyli to o co mi chodzi:

Składniki:

woda demineralizowana, olej sojowy*, tlenek cynku, dwutlenek tytanu, naturalny alkohol etylowy*, lecytyna, olej ze słonecznika*, naturalny czynnik nawilżający*, trójglicerydy (mieszanka olejów roślinnych), olej z wiesiołka*, gliceryna roślinna, substancja czynna z korzenia lukrecji, olej z kokosa, ksantan, kwasy stearynowe, witamina E, substancja aktywna z drożdży, sterole roślinne, ekstrakt z rokitnika zwyczajnego*, witamina C

 *składniki pochodzące z upraw ekologicznych

pH 5,0-5,5, emulsja typu olej w wodzie

Skład:

Aqua, Glycine Soja Oil*, Zinc Oxide, Titanium Dioxide, Alcohol*, Lysolecithin , Helianthus Annuus Seed Oil*, Sodium Lactate , Caprylic/Capric Triglyceride, Hydrogenated Lecithin , Oenothera Biennis Oil*, Glycerin, Dipotassium Glycyrrhizate, Hydrogenated Palm Glycerides, Xanthan Gum , Stearic Acid , Alumina, Tocopherol, Betaglucan, Brassica Campestris (Rapeseed) Sterols , Hippophae Rhamnoides Extract*, Ascorbyl Palmitate

 * ingredients from certified organic agriculture

OMG tyle syfu w małym kremiku... Skąd masz tłumaczenie tych nazw? Chętnie przeglądnę kosmetyczkę i posprawdzam sklad moich upiększaczy...

OMG tyle syfu w małym kremiku... Skąd masz tłumaczenie tych nazw? Chętnie przeglądnę kosmetyczkę i posprawdzam sklad moich upiększaczy...

"Czarne owce w kosmetykach czyli jakich substancji unikać"  http://www.jaworek.net/kosmetyki/czarne_owce.php#antyoksydanty

Ja i w ciazy i teraz smaruje siebie oraz synka Mustela 50. Filtr mineralny, delikatny fajny kremik, nadajcy sie pod makijaz.

Znalazłaś? tez jestem w fazie poszukiwań, a nie chce takiego samego wątku zakładać na forum;d

Znalazłaś? tez jestem w fazie poszukiwań, a nie chce takiego samego wątku zakładać na forum;d

Znalazłam. Znaczy wtedy już jak pisałam miałam faworyta ;) i go zamówiłam:) Jestem zadowolona. lavera - sun sensitiv - SPRAY PRZECIWSL. DLA DZIECI Z ALERGIAMI - Cena: 71.00 PLN za 200ml więc korzystna:) a dla siebie i męża, lavera - sun sensitiv - RODZINNY SPRAY PRZECIWSLONECZNY - Cena: 63.90PLN, również 200ml. Dość gęsty, wydajny- mocny ma rozrzut więc trzeba uważać by nie zahaczyć np. o ścianę  :P O tyle fajnie, że syn ma odczyny alergiczne na skórze -skaza białkowa czy jak kto woli AZS i po tym kosmetyku nic się nie dzieje (lavere już wcześniej na nim sprawdziłam tylko w balsamie przeciwsłonecznym i też było ok.). Ja także alergik i na większość "zwyczajnych" kosmetyków przeciwsłonecznych jestem uczulona :/ a po tym miłe zaskoczenie - żadnej pokrzywki na skórze..uf..po raz pierwszy odkąd pamiętam, do tej pory wiosna i pierwsze mocniejsze słońce było dla mnie utrapieniem, pokrzywka na dekolcie..brrr..

Witam,
Ja używam z Alphanova bebe (www.alphanova-bebe.pl) SPF30. Świetnie się rozsmarowuje i jest 100% mineralny + Ecocert. 
Co do Musteli - to porażka. W składzie cała wiązanka parabenów.
pozdrawiam,

My używamy eucerinu i jesteśmy zadowoleni

A po co kupować, my robimy sami:D Malo kto wie, że niektóre rośliny posiadają naturalne filtry przeciwsłoneczne jak np. olej sezamowy czy olejek z awokado. Używając ich nie poparzymy się, ani nie uczulimy chemią.

 

SEZAMOWY KREM PRZECIWSŁONECZNY

5g wosku pszczelego

15g bezwonnej lanoliny (1,5 czubatej łyżeczki do kawy)

40g oleju sezamowego

40g wody z kwiatu pomarańczy

 

jak zrobić: rozpuszczamy wosk i lanolinę we wrzątku. dodajemy olej sezamowy i podgrzewamy mieszankę do 60 stopni celcjusza. W międzyczasie podgrzewamy wodę z kwiatu pomarańczy do tej samej temperatury. Zdejmujemy mieszanke tłuszczową z wrzątku i dodajemy podgrzaną wodę. Mikserem nastawionym na najniższe obroty mieszamy aż do wystudzenia. Przekładamy do pojemniczka. Działa rewelacyjnie