Wysuszać może praktycznie wszystko, choćby mycie naczyń. Sama teraz myję już tylko w rękawiczkach, płyn niby miał być eko, a i tak dłonie wysuszał :/ Podobnie jak przeróżne mydła i inne specyfiki. Bardzo niewskazane jest też niedokładne wycieranie rąk po umyciu. No i nie tylko w zimie dłonie się wysuszają, bo nie służy im też wiatr ani suche powitrze w mieszkaniu. Kremy do rąk pomogą bardziej, gdy zastosujesz je na noc i założysz dodatkowo bawełniane rękawiczki. Jeśli chodzi o domowe sposoby, to mogę polecić kilka.
1) 2 łyzki oleju jadalnego + łyżka miodu + ciepła woda. Zanurzamy w tym dlonie na ok. 10 min
2) żółtko+ kilka kropel oliwy + twarożek. Nakładamy na dłonie, spłukujemy po ok. 15 minutach
3)ugotowany ziemniak+ żółtko+ odrobina podgrzanego mleka. Po nałożeniu na dłonie najlepiej jeszcze przykryć np. gazą.
- jeśli dużo zmywasz zmień płyn do mycia naczyń na naturalny np frosch z rossa lub lilys eco clean lub wiele innych z łagodnymi detergentami z cukru lub kokosa
- kupić delikatne mydełka np z lawendowej farmy albo mydlarni tuli
- ostatni dobry krem do rąk jaki miałam to był regenerujący z serii migdałowej z phenome
1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.