gregona
(postów: 309)
Użytkownik portalu
2011.11.14 15:38
Co robić? Ja uważam, że w żadnym wypadku nie powinnaś rezygnować z karmienia. W Twoim mleku są przeciwciała, które pozytywnie wpływają na kształcący się układ immunologiczny malucha. Rozumiem trochę Twoje bolączki, ponieważ, sama miałam problemy zdrowotne i też "zrzucałam winę" na karmienie. Zachorowałam na zapalenie stawów, a włosy wypadały mi garściami. Ortopeda chciał wtłoczyć we mnie jakąś masę specyfików, do tego jakieś zabiegi, ostrzykiwania, brrr.. Od mojej rzeczowo rozumującej ginekoloszki dowiedziałam się, że niektóre kobiety po porodzie dłużej zbierają się od innych i ja właśnie należałam do tego grona, sam poród, a później karmienie osłabiły mnie. Ale co nas nie zabije to wzmocni. Choć był etap, że miałam dość to jednak przetrwałam. Kupiłam Minerały schindeles (kolokwialnie mówiąc "piasek w gębie" ;]), gotowanie na parze, warzywa, owoce i witamina C, ale naturalna, nie syntetyczna (Calivita C-500). No trochę "zł" w siebie zainwestowałam, ale wyszło to tylko na dobre mnie i młodemu. Ma ponad 2 lata i (tfu tfu tfu) oprócz jakiś katarków i gorączki nie przechodzi żadnych infekcji. A moje problemy zniknęły (karmiłam piersią do 20 miesiąca potem syn sam odstawił). To tyle z "mojej historii". Sama musisz zadecydować co dalej. Najważniejsze, żebyś sama sobie powiedziała, że każda podejmowana przez Ciebie decyzja jest słuszna i nie musisz się nikomu z niej tłumaczyć :)