Po emolium u nas było jeszcze gorzej, cała czerwona skóra i świąd. Koszmar. Pomagał oilatum, ale też drogi. Przeczytałam skład i stwierdziłam, że jestem "nabijana w butelkę" bo oprócz właśnie parafiny nic specyficznego w tym produkcie nie ma, żeby płacić tak duże pieniądze! My sobie do tej pory radzimy kremem Hud salva i w zasadzie żaden inny nie pomaga. A ten olej kokosowy to jakiejś firmy polecasz?
Olej kokosowy najzwyklejszy, kupiony w sklepie ze zdrową żywnością, wygląda jak smalec :) Jak nie zużyjecie do skóry, to wykorzystacie do celów spożywczych.
. Skóra każdego alergika, zresztą nie, tylko alergika ale każdego jest inna i ma inne potrzeby, dlatego też co jednemu szkodzi drugiemu pomaga. Ja leczenie alergii nazywam wojną z wiatrakami, na szczęście u nas my zaczynamy być górą.