sreberka
(postów: 16)
Użytkownik portalu
2010.12.03 22:51
Jesli poprzedni wlasciciel kotka nie potrafil rozeznac sie w jego plci, to nie znal sie na kotach. Moim zdaniem problem moze lezec w tym, ze kot zostal za wczesnie odebrany matce ( cos, o czym nie wszyscy wiedza, ze kocieta powinno sie rozdzielac z rodzina od 2,5 miesiaca, trzy najlepiej, wtedy sa odpowiednio "dorosle" i wychowane. Czesto wlasciciele kotkow, albo nie wiedza o tym, albo nie dbaja, a chca sie jak najszybciej pozbyc. Stad dziwne zachowania u niektorych maluchow, ktorych nikt nie zdazyl nauczyc, ze zabawa w zbyt mocne gryzienie i drapanie nie jest przyjemna. Tak, tak u kotow jak i u psow matki ucza takich rzeczy.
Co ci radze. Przycinaj pazurki, wtedy drapanie nie bedzie tak uciazliwe ( mozna kupic obcinarke w sklepie zoologicznym, albo wystarcza zwyczajne cążki do paznokci - latwiejsze w obsludze :) trzeba jednak uwazac, zeby nie obciac za bardzo, zeby nie sprawic bólu) i uczyc kotka, jak sie z nim bawisz, staje sie zbyt gwaltowny mow do niego lagodnie i stanowczo "delikatnie" "albo chowaj pazurki" i odstawiaj na ziemie, przerywajac zabawe. Koty to zwykle pojetne stworzenia, powinien szybko zalapac o co chodzi.
Co do znaczenia, to 2miesieczny kotek nie znaczy tak dokuczliwie jak dorosly kocur. Powinnas go wykastrowac ale jeszcze nie teraz. Nie jestem zwolenniczka kastrowania kocich dzieci. Jednak jesli to dachowiec 6 miesiecy to dobry czas.
Co do twojej kotki. Powinna sie szybko przyzwyczaic, moze boi sie jego gwaltownosci. Takie wzajemne poznawanie i nieufnosc trwa najwyzej do 2ch tygodni. wiem z wlasnego doswiadczenia.
Jesli kot zalatwia sie nie tam, gdzie powinien postaw tam na jakis czas miske z jedzeniem. Kot nigdy nie zalatwi sie obok miejsca gdzie je.