2012.01.27 15:42
Najpierw trzeba sprawdzić, czy ,,Mamo, chcę psa", nie jest tylko chwilowym kaprysem, bo:
a) koleżanka właśnie kupiła sobie slicznego yorka
b) na ulicy zobaczyło jakiegoś ,,słodziaka"
Druga sprawa to koszty, o których wiele osób wciąż zapomina. Bo poza karmą trzeba tez opłacić szczepienia i wizyty u weterynarza w razie choroby. Warto wykonać testy alergiczne, bo głupio, gdyby okazało się, że psiaka trzeba oddać, bo maluch nie przestaje przy nim kichać.
I najważniejsze: nawet gdy dziecko jest już w wieku szkolnym, to nie jest ,,jego" pies, tylko wszystkich domowników. Trzeba mu przypomnieć, że zwierzak to nie tylko chwilowy kaprys, ale codzienne obowiązki. Decyzja o zakupie psa powinna być naprawdę głeboko przemyslana.