http://www.to.com.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20101206/OSTROW/166801069
Kubuś zmarł 3 maja... [*]
Od 7 minuty historia Szymona i Dawida u których wystąpił oczopląs, padaczka, utrata wzroku po szczepieniu. "Dziennikarz: Czy te powikłania zgłosiła pani do sanepidu? Lekarka: Prawdę mówiąc chyba nie... Byłam zaszokowana..." http://www.tvp.pl/poznan/spoleczenstwo/telekurier/wideo/21042011/4378188

Jest ryzyko powikłań po chorobie i jest ryzyko powikłań po szczepieniach. Wybór należy do rodziców. 

Nawet nie próbuję tego ogarnąć :(((  A ludzie wciąż powielają stereotypy... zaraz ktoś znowu zacznie krzyczeć, że to jeden przypadek na x szczepionych dzieci, ale to nie jest jak wypadek samochodowy, którego nie potrafimy przewidzieć, to są realne, świadome działania i każdy powinien mieć wybór

Uważam, że można mieć własne zdanie i nie szczepić, choć podobnie jak enigma sądzę, że szczepić trzeba przynajmniej na "klasykę" podstawowe szczepienia, ale niech wtedy nieszczepione dzieci uczęszczają do "specjalnych" placówek a nie razem z moimi dziećmi bo stwarzają zagrożenie dla nich... W sumie też się zastanawiam jaki jest cel tego stowarzyszenia? O nopach powinno się mówić i je kontrolować, bo niemówienie sprawia, że więcej osób nie szczepi i się zdarzają takie przypadki jak z linka enigmy... ale poza tym celu większego nie widzę... chyba że jest coś o czym nie wiem?

le o NOP-ach się mówi!! Jak ktoś szczepi dziecko, to pewnie widział w gabinecie - są specjalne szafki, opisane, w których to szafkach są zestawy przeciwwstrząsowe.

Jaki jest cel nieszczepienia dzieci? W jaki sposób maja być one zdrowsze niż dzieci szczepione? Może mi to ktoś sensownie wytłumaczyć, ktoś z przeciwników szczepienia?

(ciekawe, czy przeciwnicy szczepienia dzieci swoich domowych zwierząt też nie szczepią? też mają jakąś teorię nt. szkodliwości szczepienia psów i kotów? a co ze wścieklizną?) 

danda, litosci.....podstawowa wiedza biologiczna sie klania


czyli jeśli szczepionkami się "rozsiewa" choroby, to w czasach "przedszczepionkowych" nikt nie chorował na choroby zakaźne?:DD

** Ja to bym nawet była za taką możliwością, żeby w świetle prawa móc nie szczepić dzieci. Tylko wtedy rodzice powinni podpisywać odpowiednie oświadczenie - że jest świadomy zagrożenia, na jakie naraża dziecko (choroba, kalectwo, śmierć) i że zgadza się ponieść wszelkie konsekwencje takiej swojej decyzji, łącznie z konsekwencjami finansowymi. Czyli że w razie zachorowania dziecka taki rodzic sam by pokrywał koszty leczenia dziecka.
W razie kalectwa dziecka, wywołanego chorobą, przeciw której nie zostało zaszczepione, rodzice nie będą mogli starać się o: zasiłek na dziecko, o rentę dla dziecka oraz na rentę dla siebie, jeśli będą musieli zrezygnować z pracy, by opiekowac się dzieckiem itp itd

danda, litosci.....podstawowa wiedza biologiczna sie klania


czyli jeśli szczepionkami się "rozsiewa" choroby, to w czasach "przedszczepionkowych" nikt nie chorował na choroby zakaźne?:DD

Już wcześniej wspominałam, że warto zapoznać się z książką "szczepienia -niebezpieczne ukrywane fakty", warto żebyś się doinformowała w temacie, w którym więcej wysnuwasz domysłów niż przedstawiasz faktów.
Wiesz enigma ja nic do Ciebie nie mam :) nie toczę tu prywatnej wojny, po prostu wypowiadają się tu osoby, które coś na temat powikłań poszczepiennych mają do powiedzenia. A ewidentnie Twoje negatywne nastawienie do osób nieszczepionych (ciekawe czy tylko dzieci), których najchętniej byś zamknęła w jakimś "obozie", by tylko "nie zaraziły" Twoich dzieci, bo rozsiewają zarazki (?) powoduje, że wogóle nie przyjmujesz do wiadomości, że coś takiego jak NOPy istnieje, że umierają zdrowe (!) dzieci, którym zaaplikowano dawkę szczepionki (o czym napisała powyżej jedna z osób). Enigmo, jeśli naprawdę zależy Ci na zgłębieniu tematu (choć do tej pory tego nie zauważyłam, bo tylko się "rzucasz" na osoby, które mają odmienne od Twojego zdanie), to polecam wejść na forum rodziców nieszczepiących i szczepiących wybiórczo http://nieszczepimy.l4.pl/viewtopic.php?t=149  tam także dowiedz się o idei powstania Stowarzyszenia.

Danda, litosci.....Na jakiej podstawie wysnulas smialy wniosek, ze:

- atakuje nieszczepione dzieci o_O?


- nic nie wiem o NOP  o_O? 

Niestety, ale nie masz podstawowej wiedzy nt np przenoszenia chorób (niby w jaki sposób moje szczepione dziecko ma się ZARAZIĆ od nieszczepionego? Na odwrót - tak, mogę się z tym zgodzić.)

Po co zamykać dzieci nieszczepione w jakichś obozach - jak to sugerujesz?? Przecież to one są narażone na zakażenie, na chorobę, kalectwo czy nawet śmierć. Nie dzieci szczepione! Dziwię się tylko, jak można tak narażać dzieci? Dla własnego widzimisię i dla jakiejś wydumanej idei? Wiesz, jakie są np. powikłania po odrze?

Dlatego myślę, że powinna być mozliwość nieszczepienia - ale tak, jak pisałam powyżej, całkowitą odpowiedzialnośc, łącznie z odpowiedzialnością finansową, powinni ponosić rodzice, którzy na coś takiego się decydują.

Musicie koniecznie posłuchać, zanim zaszczepicie na pneumokoki! lekarka o szczepieniach. troche nudne w formie, ale warto do końca dotrwać
http://www.youtube.com/watch?v=F3ITKgWQQWA&feature=player_embedded

Danda, litosci.....Na jakiej podstawie wysnulas smialy wniosek, ze:

- atakuje nieszczepione dzieci o_O?

   - nic nie wiem o NOP  o_O? 

Niestety, ale nie masz podstawowej wiedzy nt np przenoszenia chorób (niby w jaki sposób moje szczepione dziecko ma się ZARAZIĆ od nieszczepionego? Na odwrót - tak, mogę się z tym zgodzić.)

Po co zamykać dzieci nieszczepione w jakichś obozach - jak to sugerujesz?? Przecież to one są narażone na zakażenie, na chorobę, kalectwo czy nawet śmierć. Nie dzieci szczepione! Dziwię się tylko, jak można tak narażać dzieci? Dla własnego widzimisię i dla jakiejś wydumanej idei? Wiesz, jakie są np. powikłania po odrze? 

Dlatego myślę, że powinna być mozliwość nieszczepienia - ale tak, jak pisałam powyżej, całkowitą odpowiedzialnośc, łącznie z odpowiedzialnością finansową, powinni ponosić rodzice, którzy na coś takiego się decydują.

A matki szczepionych dzieci niech robią comiesięczną zrzutkę na rehabilitację tych poszkodowanych po podaniu szczepionki. To barbarzyństwo, że zostawia się takich ludzi samych z tym problemem, mimo, że ich dziecko ucierpiało w imię wątpliwego "dobra wspólnego". 
Wiesz jakie są powikłania po szczepionce na odrę?  Czy wiesz, że szczepiąc dziecko też je narażasz? Słyszałaś o tym, że szczepionka może wywołać chorobę przeciwko której jest wymierzona? 

Szczepionka wywołuje chorobę wtedy gdy dziecko ma osłabioną odporność, więc przed szczepieniem powinny być obowiązkowe badania krwi. Samo szczepienie również obniża odporność, moja córeczka po każdym szczepieniu była chora. Szczepię dzieci, bo mam za małą wiedzę medyczną, muszę ufać lekarzowi, który mówi, że tak trzeba, ale uważam, że rodzice którzy ufają swojej wiedzy medycznej powinni mieć prawo wyboru.

W nabliższy czwartek Sejmowa komisja zdrowia ma zająć się projektem

Ustawy o zwalczaniu chorób zakaźnych.

 

Jak mówi rzecznik GIS Jan Bondar, pojawiają się sygnały, że kilku posłów ko

misji chce wnieść poprawkę znoszącą kary za unikanie szczepień. Jeśli się pojawi, to taki pomysł poprzemy - zapowiada. I podkreśla: przymus prawny w promowaniu profilaktyki to anachronizm.

 

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11600500,Poslowie_moga_

zniesc_kary_za_brak_szczepien_u_dzieci.html?lokale=warszawa

 

 

 

Myślę, ze to dobry krok, ale przede wszystkim powinno się brać przykład z innych

państw, gdzie przypadki powikłań poszczepiennych są najmniejsze np. ze

Skandynawii i przestać szczepić noworodki a same szczepienia rozciągn

ąć w czasie. Poza tym bombardować wiedzą rodziców i nie pozwalać na

szczepienie chorych dzieci.