U nas Mała była szczepiona Priorix. Właściwie to nikt nas nie pytał jaką chcemy.
Myślę, że jak Twój synek już ma za sobą takie ciężkie chorowanie, to koniecznie musicie się zaszczepić, bo nie wiadomo jak z jego odpornością.
Nam na szczęście udało się zawsze zaszczepić Małą w obowiązujących terminach, ale ty też się nie martw. Góra do dwóch tygodni i gdy Szymek wyzdrowieje na pewno lekarz zaszczepi.
Moja córcia była szczepiona Prorixem w połowie lutego, miała 21 miesięcy, także spokojnie - epidemii nie ma, zdążysz. Ja też bardzo uważałam, żeby w dniu szczepienia moje dziecko było na 100 % zdrowe.
Na temat Priorixu przeczytasz tutaj:
http://www.stopnop.pl/images/PDF/priorix_smpc_31_08_2010.pdf
PS. przepraszam za edytowanie, ale tekst mi rozciagnęło :(
1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.