Z tego co wiem to teraz sama krótkowzroczność nie jest wskazaniem do cesarki jak to było kiedyś a możliwość odklejenia się siatkówki. Wedle 32-34 tygodnia trzeba iść do okulisty, który dokładnie zbada oczy, zrobi badanie dna oka i oceni stan siatkówki.
Sama mam wadę wzroku, teraz -3.75, przy porodzie -3,25 zdaje się. I byłam u dwóch okulistów.
Pierwszy, nigdy więcej nie odwiedzę tego pana, stwierdził, że siatkówka może się odkleić ale nie musi.. hę? co to za diagnoza? I jak pokazałam położnej zaświadczenie to powiedziała, że pan okulista sam sobie przeczy.. Więc poszłam do innej pani i tak już konkretnie powiedziała, że nie ma przeciwwskazań.
Ostatecznie urodziłam naturalnie, oczywiście odwiedził mnie ordynator, bo miałam w papierach oba zaświadczenia i grzecznie pytał czy wyrażam zgodę na cesarkę, bo taki miał obowiązek. Podziękowałam bardzo , na co on powiedział, że w takim razie jesli coś mi się stanie z oczami to oni już nie biorą za to odpowiedzialności, bo to była moja decyjza.
Koniec końców oczy mam całe, wada mi się ciut pogłębiła, ale to już raczej od kompa w pracy:)
1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.