Nie ma za co przepraszać:DD Trochę się zestresowałam, że moje dziecko nie było takie zdolne:)
kiedyś słyszałam o małej Japonce, która nieźle mówiła w wieku 8 m-cy
Malinko , ja tez się kiedys nie uważałam za ekomamę ;d Nie ważne sa nazwy ważne jest to co stosujemy, a ja dnia na dzień zorientowałam się że staję się coraz bardziej eko i bliżej mi do ekomamy niz zwyklej mamy ale nie o to chodzi jak sie nazywa zjawisko wazne ze sa ludzie ktorzy tak jak ja zwracaja uwage na sklad kosmetykow czy zywnosci, segreguja odpady, rozszerzają dietę najmlodszych w ten a nie inny sposób, wiedzą, że sa inne metody wychowawcze niz tresowanie dzieci, robią ekozabawki... i to ze akurat tutaj moge ich tu znależć.
Ekorodzicielstwa jest wiele aspektów i nie ze wszystkimi się zgadzam, nie rozumiem np. mediow ktore robia sensacje z nieszczepienia dzieci czy weganskich dzieci- nie wszyscy rodzice sa weganami, a nieszczepi dzieci tylko garstka. To ze jakas kobieta nieszczepi swoich dzieci i jest wegetarianka, promując sie jako ekomama nie oznacza ze wszystkie ekomamy tez tak robia!!!!! Fajnie ze glosno o tym mowia jeśli w to faktycznie wierzą,ale boję się że osoby zewnątrz nie beda chcialy poznac jak wiele aspektow pozytywnych niesie ze soba ekorodzicielstwo bo wystarsza sie tego nieszczepenia i braku miesa- a nie o ty chodzi!!!!!!!!!!!
1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.