2010.08.06 21:33
Trzeba uważać na dzieci, bo mają zbyt bujną wyobraźnię i są czasami nieprzewidywalne. Najlepsza jest rzeczywiscie zimna woda, bieżąca, którą polewamy oparzone miejsce przez ok. 20 minut. Gdy nie ma wody lejemy zimnym mlekiem lub mrożoną herbatą. Muszą to być płyny niedrażniące skóry. Nie należy przebijać pęcherzy., tylko miejsce to przemyć i pokryć antyseptyczną maścią , ale to juz później po polewaniu wodą. PO dwóch , trzech dniach wyciśnij trochę żelu z aloesu ( koniecznie świeżego) i nałóz na oparzenie. żel chlodzi, nawilza skorę , zmniejsza ból i chroni przed bakteriami. Można użyć też gotowego kremu lub żelu, ktory zawiera aloes. Najlepiej nakładać go 2-3 ray dziennie.