2013.08.12 21:39
Mam też dziewczynkę i boję się co będzie za kilka lat. Już teraz słyszę jak powtarza głupie zdania z seriali, żeby się przypodobać rówieśnicom. Jedna 10-latka z którą się bawi jest tak wulgarna i ubiera się tak skąpo, że najchętniej zabroniłabym jej kontaktu ( idealny obiekt dla pedofila, zwłaszcza jej foty na nk). Jednak mieszkamy w małej miejscowości, w której dziewczynek nie jest za wiele. W sąsiedztwie zaledwie dwie. Nie mam pojęcia co robić. Ojciec tej 10-latki ma teksty w stylu cytat" Nie jedz tyle bananów, bo będą na Ciebie wołać obciągara a ja w domu burdelu prowadzić nie będę..." zwróciłam kiedyś delikatnie uwagę na temat tych cennych uwag wygłaszanych w towarzystwie mojej córki matce. Ta była oburzona ze do niej mam uwagi jak jej mąż jest... tu nie będę kończyć z wiadomych przyczyn :/ Jedna wielka tragedia. Dodam, że w naszej miejscowości jest klan gimnazjalistek , które wyglądają na lat 26-30 i nie przesadzam tyle dałby im średnio każdy kto ich nie zna. Z tego powodu interesują się nim tez starsi faceci, a wiadomo co to z sobą niesie...
Ostatnia zmiana: 2013.08.12 21:40