Wolno, nie wolno... czy jestem własnością męża? - strona 1/1

hetmanka (postów: 222) Użytkownik portalu

2011.01.28 14:55

Dopiero co dowiedzieliśmy się, ze nasze próby zakończyły się sukcesem:D Ponieważ to dopiero 6 tydzień, nie chce zapeszać..., ale denerwuje mnie postawa mojego męża. Co rusz słyszę listę nakazów i zakazów. Nasz lekarz rodzinny najchętniej zablokowałby numer męża w komórce panikuje tak, że mnie tym denerwuje nie wiem co zrobić żeby przestał czuję się jakbym była jego sejfem na skarb i moje zdanie się nie liczy...

Odpowiedz Odpowiedz cytujac

lasica (postów: 50) Użytkownik portalu

2011.01.28 20:23

Gratuluje Ci serdecznie :) A maz po prostu przezywa i chcialby jak najlepiej pomóc :) Rzeczywiscie to denrwuje, ale mam nadzieje ze zrozumie :)

Odpowiedz Odpowiedz cytujac

aicha (postów: 91) Użytkownik portalu

2011.01.29 13:10

Gratulacje :) Wiem że może Cię to drażnić, ale myślę że w ten sposób próbuje Ci pokazać jak mu na Was zależy.. Porozmawiaj z nim o tym że wiesz co dla Waszego dziecka jest dobre a co nie, że dbasz o siebie i dziecko i nie robisz nic co mogłoby mu zaszkodzić.. Na pewno nie jesteś jego własnością, ani żadnym sejfem :) Powiedz mu szczerze że choć doceniasz jego starania to troszkę przesadza, a jak wiadomo stres niekorzystnie wpływa na maleństwo..

Odpowiedz Odpowiedz cytujac

enigma (postów: 706) Użytkownik portalu

2011.01.29 15:50

A robisz coś, co ewentualnie by zaszkodziło dziecku?

Bo jeśli nie - to mąż nie ma powodu do niepokoju.

Odpowiedz Odpowiedz cytujac

spodziewaj się niespodziewanego

enigma (postów: 706) Użytkownik portalu

2011.01.29 15:50

A robisz coś, co ewentualnie by zaszkodziło dziecku?

Bo jeśli nie - to mąż nie ma powodu do niepokoju.

Odpowiedz Odpowiedz cytujac

spodziewaj się niespodziewanego

agnieszka (postów: 165) Użytkownik portalu

2011.01.31 12:42

80% facetów już tak ma, ze najchętniej trzymałaby swoje żony w klatce. Co do dziecka, to jest wasze pierwsze i z tego co się orientuje"wyczekiwane"? Nie dajcie się zwariować! Będziecie ciągle pouczani "dobrymi radami" , dlatego to tak ważne, żebyście żyli jak co dzień , bo za dużo przejmowania może tylko zaszkodzić... Bycie rodzicami to zawód, którego trzeba się nauczyć. każda czynność wymaga wprawy: troska również! Daj mu może trochę czasu, żeby się oswoił. okazuj, że go kochasz, rozmawiaj z nim o codziennych troskach. Nie pozwalaj na kumulacje frustracji i żali w sobie, to dziecku nie pomoże!

Pamiętaj trud miłości, będzie ci wynagrodzony, a cierpliwość to cnota:D

Odpowiedz Odpowiedz cytujac

pamperkowo (postów: 38) Użytkownik portalu

2011.02.02 00:29

Jeśli faktycznie będziesz lub czujesz się osaczona przedstaw argumenty specjalistów - że kobiety w ciąży nie wolno zbytnio męczyć, stresować itd. Spokój, relaks,jak najmniej zmartwień. Może to powstrzyma męża przed wynajdywaniem "problemów".

Odpowiedz Odpowiedz cytujac

gottrina (postów: 53) Użytkownik portalu

2011.02.02 11:38

Gratulacje :) Pewnie bardzo się cieszy ma myśl o dziecku i dlatego troche wariuje i boi się o was zeby wam sie nic nie stało. Pewnie mu przejdzie nidługo. A jaka radość będzie jak juz urodzi się dziecko :)

Odpowiedz Odpowiedz cytujac

laurence (postów: 8) Użytkownik portalu

2011.02.07 09:04

U mnie było tak samo. Rano pilnował, żebym wzięła wszystkie leki, dzwonił do mnie z pracy i pytał czy leżę (musiałam leżeć bo miałam CWR), jak widział, że biorę się za prasowanie albo sprzątanie to sie złościł. A jak szliśmy gdzieś "w tłum" np na zakupy, to nawet ręką osłanial mi brzuch, żeby ktoś przypadkiem nie zawadził o mnie koszykiem i nie uszkodził mnie:) Ta jego troska była bardzo miła ale jednak trochę męcząca na dłuższą metę. Taka postawa jednak świadczy o miłości do kobiety i do dziecka - uważam, że dużo gorszą sytuacją jest kiedy facet nie przejawia tej troski w ogóle. No i na można się jeszcze na koniec pocieszyć, że to minie... wraz z narodzeniem dzidziusia :)

Odpowiedz Odpowiedz cytujac

www.dladiabetyka.pl

Konto użytkownika zostało zablokowane lub skasowane

Odpowiedz Odpowiedz cytujac

Quizy

1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.

Zobacz wszystkie »

Pieluchy wielorazowe podbiły już serca wielu ekomam. O ich zaletach mówi się coraz głośniej i śmielej… W jaki sposób wielorazówki zaskarbiły sobie przychylność rodziców? I dlaczego tradycyjne jednorazówki są zmorą ekologów? Rozwiąż quiz i dowiedz się więcej...

Pobaw się z ekojeżem!

Sprawdź co słychać u ekojeża!

Zapraszam do wspólnych zabaw i nauki w mojej szkole.

Sprawdźcie co dla was przygotowałem!

Najlepsze prezenty świąteczne

O serwisie Kontakt Media o nas Reklama Współpraca FAQ Regulamin Mapa strony

	zrobione własnoręcznie np. techniką decoupage
	praktyczne, takie które przydadzą się w domu, a nie będą tylko ozdobą
	dobra książka - ma szanse trafić w gust każdego
	karta podarunkowa
	inne

Forum Rodziców

Porady domowe

Eko-dom

Najnowsze na blogach

Quizy

Pobaw się z ekojeżem!

Najlepsze prezenty świąteczne