Słuchajcie a po co robi się bilans? To takie tylko sprawdzenie dziecka wzdłuż i wszerz? I po co ta krew i mocz, skoro wszystko jest ok? Na początku też trafiliśmy do takiego pediatry, który "na wszelki" kazał zrobić badanie krwi i posiew moczu. Mały miał 6 miesięcy, wszystko było OK, więc dla mnie to totalny absurd- kłuć dziecko i jeszcze ten posiew? Przecież wpierw robi się ogólny i kiedy w nim jest coś niepokojącego to robi się posiew... Dlatego zmieniliśmy pediatrę, a tamtego omijamy szerokim łukiem ;]
A robilas badania krwi i moczu?
1001 pytań i odpowiedzi na kazdy temat. Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej zajrzyj tutaj.