2011.07.25 12:53
Wielodzietna, masz chyba wyjątkowe szczęście, bo my okrzyknęliśmy ałun jedynym naturalnym kosmetykiem, który nas zawiódł... Ałun nie blokuje gruczołów, dlatego potliwość dalej występuje, ale bakterie się nie namnażają i nie ma przykrego zapachu - konsultowałam się w kilku sklepach i każdy potwierdza, że tak właśnie jest. Dla mnie trochę krępujące jest mieć mokro pod pachami, więc używam go tylko po domu lub gdy nie ma upału.
ALE jest niezastąpiony na niwelowanie zapachów (np. ryby) z rąk, a ja używam go po depilacji i pomógł mi uporać się z wrastającymi włosami ;)