Tu nie chodzi tylko o odstawienie. Tu chodzi o stosunek do dziecka w ogóle. W innych sprawach zachowujecie się całkiem fair, a tylko przy odstawianiu oszukujecie??... A stosunek do dziecka jest odbiciem stosunku do innych, do partnera. Jeśli ktoś zupełnie nie rozumie o czym mówię, polecam na początek książkę Juula "Twoje kompetentne dziecko".
Hmm.. Czytałam książkę, podejrzewam co masz na myśli. Jednak jeszcze nie jestem w fazie odstawiania, więc tez nikogo oceniać nie chce. Kłamstwo to kłamstwo, ale nie wiem jak będzie z nami. podejrzewam, że dziewczyny stosują takie, a nie inne metody, bo książkowe zawiodły... Może ty masz jakiś mniej dyrastyczny sposób? Przykład z życia? Moja siostra np. zakończyła karmienie bez żadnego problemu. Po prostu pewnego dnia jej córa nie chciała już cyca i skończyła karmienie... Ot z dnia na dzień. Jednak ona nie pracuje i siedzi z dziećmi w domu, więc tez nie miała presji, żeby tak nagle się rozłączyć. Nie każdego stać na taki luksus. mamy coraz wcześniej wracaja do pracy z obawy o finanse.