A z tą bezpłodnością to nie chodzi o to, że dzieci teraz noszą pieluchy non stop i po prostu im się jajeczka przegrzewają? Bo coś takiego o uszy mi się obiło. Dlatego niby te najnowsze pieluchy są oddychające, przepuszczają powietrze.
Dokładnie o to chodzi. Przegrzanie to przegrzanie, więc nie zależy od składu pieluch tylko braku dostępu powietrza i stałej podwyższonej temperatury genitaliów. Z tego tez powodu ja przy wielorazówkach nie korzystam także z pieluszek wykonanych z PULu oraz żadnych sztucznych tkanin, bo to jest bez sensu. Unikamy co prawda szkodliwych substancji, PUL niby jest paroprzepuszczalny, ale w stosunku np. do otulaczy wełnianych to skóra ma znikomą możliwość oddychania.
I w temacie: Podejrzewam, że Twój synek mammam odparzał pupę ze względu na wkładkę sucha pupa! Tak było i u mnie w początkach pieluchowania wielo! Potem pozbyłam się wszystkiego co sztuczne i od tej pory, jeśli nie ma biegunki lub z jakiegoś powodu czasem się zdarzy, że dziecko zrobi kupkę, a ja w porę nie przebiorę, to nie mamy odparzeń. Bo wiadomo - kupka przyklejona do skóry zawsze będzie podrażniać niezależnie od rodzaju pieluszki.