2012.08.07 11:11
Cieszę się, że jest lepiej:)
U nas nigdy nie było grzybicy, raz pojawiło się odparzenie przy ząbkowaniu. Czy te pieluchy były nowe? Może warto je jakoś zdezynfekować? Ja piorę swoje pieluchy w 40 lub 60 stopniach, nie używam dodatku antybakteryjnego już, nastawiam tylko często na drugie płukanie (wg mnie wklłady mikrofibrowe mocno trzymają i przy zwykłym płukaniu czasem śmierdzą). Inna sprawa, że my mamy tylko kieszonki i większość z mikropolarem, przy pupie nie jest mokro.
Myślę, że to może być też tak, jak z moją lodówką - nigdy nie było grzyba, a jak raz przywlokłam skądś pleśń, to teraz szybko wraca (mimo przecierania octem, mycia, dezynfekowania specjalnym płynem).
Wg mnie można wyprać wkłady w 90 stopniach, podwójnie wypłukać, wywiesić na słońce.
Ostatnia zmiana: 2012.08.07 11:13